Protest w Sejmie i przed Sejmem. Opozycja wystąpiła w obronie posła PO, który upominał się o swobodny dostęp mediów do prac Sejmu. Do manifestowania swoich sympatyków wezwał także KOD.
Zaczęło się od posła PO Michała Szczerby, który przyszedł na obrady, dzierżąc napis „Wolne media!”. W ten sposób manifestował przeciwko forsowanym ograniczeniom w relacjonowaniu prac parlamentu. W ich ramach dziennikarze stracą prawo do nagrywania obrazu i dźwięku z sejmowej galerii, każda redakcja będzie musiała ograniczyć się do dwóch pracujących na zmiany stałych korespondentów, politycy będą mogli być nagrywani tylko w wyznaczonej strefie. Protestacyjna kartka posła nie spodobała się marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu, który posła Szczerbę wykluczył. W odpowiedzi grupa opozycyjnych polityków ruszyła na mównicę, blokując ją i wzywając, by decyzja ta została odwołana.
Posłowie PO i Nowoczesnej trzymali kartki takie same, jak wykluczony polityk i skandowali „Wolne media”, „Demokracja”, „Piotrowicze, Misiewicze”. PiS nie odpuszczał – z jego ław padały krzyki „Targowica!”, „Do roboty!”, „Stójcie dalej!” i, jakżeby inaczej, ataki na wirtualną komunę: „Cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje!”. Stanowczej reakcji domagał się od Marka Kuchcińskiego Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zwołał ekspresowo konferencję prasową, na której powtarzał, że PiS uchwali zaplanowane ustawy niezależnie od postawy opozycji. Znowu atakował „komunę”, twierdząc, że nie chodzi o wolność działania mediów, ale o zablokowanie projektów dezubekizacji.
Walczymy o #WolneMedia pod Sejmem. Teraz. pic.twitter.com/5t62Zk99WL
— Mateusz Kijowski (@mkijowski) 16 grudnia 2016
Tymczasem pod Sejm na pomoc opozycji ciągnie KOD. Według TVN24 pierwsi manifestanci, uczestnicy skrzykniętego przez Komitet protestu, pojawili się już po siedemnastej i z każdą minutą byli coraz liczniejsi. Mateusz Kijowski wzywał do protestu począwszy od godz. 20, podkreślał, że demonstracja będzie spontaniczną reakcją na przebieg wydarzeń w parlamencie. Zgromadzeni pod Sejmem niosą polskie flagi, emblematy partii opozycyjnych i hasła o wolności mediów.