Przewodniczący zarządu stowarzyszenia „Ordynacka” otrzymał najwięcej głosów w pierwszym starciu o schedę po Leszku M. . W II turze jego rywalem będzie Jerzy Wenderlich.
Nieoficjalne wyniki zostały udostępnione przez Polską Agencję Prasową, która oszacowała rezultat w oparciu o skany protokołów wyborczych. Na Czarzastego zagłosowało ok. 5 tys. spośród ok. 15 tys. członków Sojuszu, którzy wzięli udział w wyborach. Na drugiego w stawce Wenderlicha oddało głos ok. 3 tys.. Największym przegranym elekcji bez wątpienia jest Krzysztof Gawkowski, którego intensywna kampania w powiatowych strukturach, przełożyła się tylko na ok. 2,5 tys, głosów. Pozostali kandydaci: Zbyszek Zaborowski, Joanna Senyszyn, Michał Huzarski, Adam Kępiński, Tomasz Nesterowicz, Piotr Rączkowski oraz Dariusz Szczotkowski zanotowali wyniki w granicach kilkudziesięciu bądź kilkuset głosów. Oficjalny rezultat wyborów zostanie ogłoszony we wtorek. Łącznie do głosowania było uprawnionych ok. 60 tys. członków Sojuszu.
Czarzasty nie krył zadowolenia wynikiem wyborów, ale nie wydawał się zaskoczony. O tym, że jest niemal murowanym faworytem do objęcia stanowiska przewodniczącego mówiło się już od czasu wyborów parlamentarnych. – Wszystkim gratuluję, wszystkim dziękuję serdecznie – tym, którzy na mnie głosowali, głosowali na moich konkurentów. Sojusz Lewicy Demokratycznej idzie do przodu, a kto zostanie przewodniczącym, będziemy wiedzieli za tydzień – mówił na antenie TVP.
Nadziei nie traci jeszcze główny rywal Czarzastego – Druga tura przed nami i zobaczymy, kto uzyska w nich przewagę – komentował Wenderlich. – Uzyskałem najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych pośród wszystkich kandydatów Zjednoczonej Lewicy. W bardzo trudnym – z wiadomych powodów – okręgu toruńskim pokonałem wszystkich z PO i PiS. Łatwiej zyskuje się autorytet i szacunek wśród wyborców, trudniej wśród członków partii – zwrócił uwagę poseł.
Włodzimierz Czarzasty jest szefem mazowieckich struktur SLD oraz przewodniczącym Zarządu Głównego Stowarzyszenia „Ordynacka” – organizacji zrzeszającej byłych działaczy Zrzeszenia Studentów Polskich. W latach 2000-2004 pełnił funkcję sekretarza Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wcześniej piastował stanowisko w ZSP był wiceszefem). Był też członkiem i PZPR w latach 1985 do 1990. Stał się osobą powszechnie znaną po wybuchu tzw. „Afery Rywina” w 2002 roku. Raport z prac komisji śledczej badającej sprawę, którego autorem był obecny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wskazywał Czarzastego jako jednego z członków „grupy trzymającej władzę”, która wysłała filmowca z korupcyjną propozycją do „Gazety Wyborczej”. Takiego przebiegu zdarzeń nie potwierdzono jednak podczas rozprawy sądowej.
[crp]