Site icon Portal informacyjny STRAJK

Za współczucie może trafić do więzienia

https://www.facebook.com/photo.php?

Były brytyjski żołnierz, Rob Lawrie, będzie sądzony we Francji za pomoc okazaną 4-letniej córeczce uchodźców. W Wielkiej Brytanii aktywiści zbierają podpisy w jego obronie.

Lawrie uczestniczył jako wolontariusz w kampaniach humanitarnych na rzecz uchodźców we Francji, w Calais. Czterolatkę, Baharę Ahmadi,  poznał w obozie dla uchodźców we Francji. Błagany przez jej ojca i widząc fatalne warunki, panujące w obozie, po dłuższym wahaniu zgodził się na przewiezienie Bahary do Wielkiej Brytanii, gdzie przebywa od dłuższego czasu jej rodzina. Lawrie został złapany na próbie przemytu nielegalnego uchodźcy i osadzony w areszcie. Niedługo stanie przed francuskim sądem. Grozi mu wysoki wyrok – do 5 lat pozbawienia wolności.

– Musicie zrozumieć, co to jest „dżungla” (nazwa obozów dla uchodźców w Calais – przyp. red.). Ten obóz pomału zamienia się w ściek. A ta kruszynka ma ledwie 4 lata, jest wspaniała. Popatrzyłem na to wszystko i zrozumiałem, że takie życie nie jest dla niej. Wszystko powinno być zupełnie inaczej. Emocje wzięły górę nad rozumem i zgodziłem się. W tamtym momencie, o 10 wieczorem, przy ognisku, pod gołym niebem nie mogłem jej tam zostawić – tłumaczył Lawrie dziennikarzom.

Według dziennika „Independent”, pod petycją popierającą czyn byłego żołnierza, podpisało się do tej pory 28 tys. ludzi, domagających się uwolnienia Roba.

– Zwykłe „dziękuję” tutaj nie wystarczy – mówił wzruszony Lawrie – Kiedy rozpoczynałem tę akcję, czułem się całkowicie osamotniony. Nie uważam, że wszystko co robiłem, było legalne. Nie jestem chłopcem, mam 49 lat, jestem gotów ponieść karę za swoje czyny. Dopóki stosunek polityków do uchodźców nie zmieni się, współczujący ludzie będą odczuwać potrzebę pomagać potrzebującym. Władze UE powinny się zjednoczyć i zacząć działać, a nie prowadzić dyskusję w ciepłych gabinetach. Trzeba zatroszczyć się o dzieci. Zbliżają się mrozy i tej zimy będą umierały dzieci, jeśli politycy nie podejmą pilnych działań.

Exit mobile version