Personel oczekuje wzrostu wynagrodzeń zarówno pielęgniarek, choć w tym wypadku nie wiadomo jeszcze o jakiego rzędu kwotę chodzi, jak i medyków. Tutaj oczekiwania są jasne. – Chcemy żeby lekarz specjalista zarabiał trzy średnie krajowe, a lekarz bez specjalizacji dwie średnie krajowe (średnia krajowa to obecnie 4353,55 zł brutto – red.). To nie są tylko nasze żądania, ale całego ogólnopolskiego związku zawodowego lekarzy – powiedział „Dziennikowi Wschodniemu” Tomasz Chromiński, kardiolog, wiceprzewodniczący związku zawodowego lekarzy działającego w szpitalu przy al. Kraśnickiej. – Co do wymiaru czasu pracy, to obecnie dyrektor ma tworzyć system pseudozmianowy bez zgody lekarzy. Chcemy to zmienić – dodał przedstawiciel lekarzy.
Co na to dyrekcja? Wśród decydentów panuje kompletnie zaskoczenie. – Pierwsze słyszę o sporze zbiorowym, dowiaduję się o tym z mediów. Nie mam na razie żadnej informacji na ten temat, ani dokumentów, do których mógłbym się odnieść – powiedział dla „Kuriera Lubelskiego” Gabriel Maj, dyrektor szpitala.
Zarządcy będą musieli się jednak odnieść do oczekiwań personelu. Związkowcy podkreślają, że sprawa jest poważna. – Teraz jest ruch po stronie pracodawcy – powiedział Tomasz Chromiński.