Po wielu miesiącach bezczynności Prokuratura Okręgowa w Krakowie poinformowała o podjęciu wstępnych czynności, które mogą się zakończyć delegalizacją Obozu Narodowo-Radykalnego. Wniosek w tej sprawie złożyła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent Warszawy chciała, aby śledczy zajęli się jej wnioskiem jeszcze przed ubiegłorocznym Marszem Niepodległości. Niestety, prokuratura zignorowała jej powiadomienie, a podczas przemarszu nacjonalistów ulicami stolicy pojawiły się kolejne przesłanki potwierdzające zasadność postulatu delegalizacji ONR. Członkowie tej organizacji paradowali z transparentami o treści „Europa tylko biała”, „czysta krew” czy „biała Europa braterskich narodów”. W tym samym pochodzie uczestniczyli neonaziści z Blood and Honour oraz członkowie organizacji Szturm z banerem „Europa będzie biała albo bezludna”.
Trzeba było kilka miesięcy poczekać, ale udało się. W odpowiedzi na mój wniosek Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi postępowanie ws. delegalizacji ONR! #presjamasens pic.twitter.com/sfHtWbLdRC
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 17 maja 2018
Prezydent Warszawy opublikowała pismo, z którego niestety wynika, że do delegalizacji droga jeszcze bardzo daleka. „Dla spełnienia ustawowych przesłanek wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o rozwiązanie Stowarzyszenia koniecznym jest uzupełnienie oraz weryfikacja uzyskanych w toku postępowania materiałów dowodowych, w tym materiału zarejestrowanego na nośnikach cyfrowych. Zajęcie stanowiska na obecnym etapie postępowania byłoby przedwczesne” – czytamy w komunikacie Prokuratora Okręgowego w Krakowie.
HGW interweniowała w tej sprawie również u ministra sprawiedliwości. W kwietniu ubiegłego roku, po skandalicznej defiladzie, którą ONR zorganizował w Warszawie z okazji rocznicy swojego powstania, Zbigniew Ziobro nie podjął jednak żadnych czynności.
Warto pamiętać, że rzecznikiem prasowym ONR jest wciąż Tomasz Kalinowski, o którego sympatii do hitlerowskiego zbrodniarza Leona Degrelle’a pisaliśmy tutaj.