Jak wynika z najnowszego badania CBOS – 86 proc. Polek i Polaków nie zgadza się ze stwierdzeniem, że zwiększenie liczby pracowników napływowych jest dobrym rozwiązaniem. Przeciwnego zdania jest tylko 7 proc. społeczeństwa.
43 proc. badanych jest zdania, że Polak, jeśli posiada odpowiednie kwalifikacje, ma większe szanse na pracę. Co czwarty twierdzi, że przewagę ma przebywający legalnie obcokrajowiec i stanowi poważne zagrożenie na rynku pracy dla obywateli Polski.
Co ciekawe, Polacy i Polki są za wydawaniem zgody na pracę i ułatwianiem uzyskiwania pozwoleń w sektorach, w których brakuje chętnych do pracy. Co czwarty badany jest przeciwny takim rozwiązaniom.
Imigranci zarobkowi coraz częściej wybierają Polskę jako miejsce docelowe. O wzroście zainteresowania świadczą twarde dane. Między rokiem 2008, a 2013 liczba zezwoleń na pracę wzrosła z około 18 do ponad 39 tysięcy, a liczba rejestrowanych oświadczeń z 156 do około 235 tysięcy. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej prognozuje, że zapotrzebowanie na pracę cudzoziemców będzie rosło.
Według raportu Agencji Praw Podstawowych, niezależnej agencji Unii Europejskiej, we wszystkich krajach wspólnoty wyzyskuje się imigrantów zarobkowych. W Polsce między innymi toleruje się pracę dzieci w rolnictwie. Raport wskazuje również dobre praktyki. W Polsce jest to program informowania pracowników zagranicznych z krajów trzecich (Wietnam, Białoruś) o przysługujących im prawach.