FBI udaremniło niedawno ataki bombowe, planowane przez dwóch mężczyzn i ich pomocnika, których celem miały być synagogi i kościoły odwiedzane przez czarnoskórych wiernych w stanie Virginia.
[blocktext align=”left”]Doyle i Chaney chcieli podkładać ładunki wybuchowe i strzelać do Afroamerykanów i Żydów; podjąć, jak to sami nazywali „wojnę rasową” i „wyzwolić” Stany Zjednoczone od innych niż biali obywateli.[/blocktext]Robert Curtis Doyle i Ronald Beasley Chaney III zostali aresztowani po akcji przeprowadzonej przez Federalne Biuro Śledcze. Służby dowiedziały się o spotkaniu Doyla, Chaneya i prawdopodobnie innych osób w domu pierwszego z wymienionych mężczyzn. Wówczas uzgodniony został plan napadu na sklep jubilerski i punkt handlu bronią oraz rabunek, z których mężczyźni mieli sfinansować swoją terrorystyczną działalność. Doyle i Chaney chcieli podkładać ładunki wybuchowe i strzelać do Afroamerykanów i Żydów; podjąć, jak to sami nazywali „wojnę rasową” i „wyzwolić” Stany Zjednoczone od innych niż biali obywateli.W październiku rasiści chcieli rozpocząć realizację swojego planu; nie zdawali sobie jednak sprawy z faktu, iż handlarz bronią z czarnego rynku, z którym się spotkali, jest w rzeczywistości agentem FBI. Zamówili u niego arsenał broni automatycznej i materiałów wybuchowych, które dostarczono im ósmego listopada. Natychmiast po zakończeniu transakcji Chaney i Doyle, a także ich pomocnik – Charles Daniel Halderman, który miał ich wspierać w dokonaniu napadów na sklepy – trafili do aresztu.
Wszyscy trzej mężczyźni byli wcześniej karani, m.in. za defraudację, kradzieże, handel narkotykami, rozboje i przemoc.