Dotychczas byli znani z głoszenia mizoginicznych haseł, flirtów ze skrajną prawicą, zachęcania do porywania własnych dzieci, unikania płacenia alimentów i kabotyńskich protestów pod Sejmem. Teraz dowiedzieliśmy się czegoś jeszcze o Stowarzyszeniu „Dzielny Tata”. Na stronie grupy znajdują się materiały antysemickie.
„Zadajesz sobie pytanie dlaczego nic sie w Polsce nie zmienia? Piszesz pisma do Prezydenta,do Premiera – że odebrano Ci dziecko – żona wyprowadziła się a Ty zostałeś z długami, z kredytem, z alimentami – Tobie nie wolno widzieć się z dzieckiem. Zastanawiałeś się dlaczego tak się dzieje? A może to galopujący feminizm, a może to problem światowy, a może to ja jestem dziwny – może w związku mi się nie udało. Okazuje się że na to pytanie można odpowiedzieć tak – ale tylko w kilku procentach. Natomiast problem jest duużo szerszy” (zachowano oryginalną pisownię – red.) – to fragment manifestu opublikowanego na stronie Stowarzyszenia Dzielny Tata. Ojcowie w kolejnych akapitach dają jasną diagnozę przyczyn trapiących ich problemów – wszystkiemu winni są Żydzi.
Antysemickich wynurzeń nie znajdziemy na głównej witrynie Dzielnych Tatów. Wystarczy jednak dopisać do adresu strony „Jude.htm: aby ujrzeć antyżydowskie tyrady rodem z Der Stürmer . Autorzy przekonują, że Polska znajduje się pod okupacją Izraela, a Żydzi odbierają Polakom już nie tylko majątki, ale również dzieci.
Członkowie Stowarzyszenia „Dzielny Tata” pojawiają się regularnie na demonstracjach ekstremistycznych organizacji prawicowych, m.in. ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Uważają, że mężczyźni są w Polsce grupą pokrzywdzoną, jeśli chodzi o przyznawanie przez sądy prawa do opieki na dziećmi. Są przeciwnikami świadczeń alimentacyjnych – twierdzą, że to złodziejstwo. W lutym bieżącego roku wtargnęli na konferencję prasową Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich poświęconą zadłużeniu alimentacyjnym z okrzykiem „„Mówicie jak nas okradać!”. Na swojej witrynie porównują proponowane zmiany w kodeksie karnym dotyczące karania alimenciarzy do holokaustu.