Szósta rocznica katastrofy komunikacyjnej w pobliżu smoleńskiego lotniska stała się, tradycyjnie już, dla polskiej prawicy okazją do prezentacji swoich głębokich fobii. Prorządowe i „antysystemowe” media rozdymają się w górnolotności i patosie do tego stopnia, że nie dostrzegają granic absurdu, które dawno przekroczyły.
10 kwietnia – wiadomo. Nowa władza teraz nam pokaże, jak należy świętować wiadome rocznice. Naturalnie, będą modlitwy, msze, wieńce, kwiaty, Wawel, Powązki i dziesiątki innych lokalizacji, gdzie rozgrywało się będzie żałobne obrzędy. Poza tym głównym nurtem rocznicowych uroczystości, niejako w tle, konstruuje się zupełnie inną od oficjalnej narrację, która ma przypominać opinii publicznej, że nie wszystko można powiedzieć oficjalnie lub do kamer, bo wszak „układ” (ew. „inni szatani”) czuwa, a do powiedzenia jest, a jakże, bardzo wiele.
Dzięki temu, iż do władzy doszedł teraz tzw. obóz patriotyczny, który odsunął od koryta tzw. obóz zdrady narodowej możemy zaobserwować pewne nieśmiałe próby przekazania nie tyle może prawdy, ile bardziej oczywiste dopominanie się o nią w mediach publicznych.
TVP Info na przykład już od rana stawia pewne, zapewne w mniemaniu producentów programu „niewygodne” i „odważne”, pytania.
Inne media prorządowe, które mogą sobie pozwolić na nieco mniej woalu, swoje rocznicowe ekscesy rozpoczęły już wczoraj. Portal wPolityce.pl okazał się, jak zwykle, niezawodny i niezastąpiony.
To cała paleta prawicowego agit-propu. Jest „plucie narodowi w twarz”, są „bohaterscy przodkowie”, są „różne służby”, „zwłoki”, jest Putin i Rosja we wszystkich możliwych demonicznych odmianach, jest wszystko.
Wdowa po generale Błasiku nie tylko odgraża się brakiem zgody na „wkładanie” małżonka do kokpitu, lecz także przedkłada PT Czytelnikom całą paletę swoich doświadczeń związanych ze Smoleńskiem. Oto garść co celniejszych cytatów z pani generałowej.
Od początku przez tyle lat próbowano mnie zastraszyć, złamać. Propaganda płynąca z Rosji… To bardzo bolesne, że w naszej ojczyźnie, dla której mój mąż poświęcił najpiękniejsze lata swojego życia, znalazło się tak wielu oszczerców, którzy rzucali kamieniami w mojego męża, który przecież nie mógł się bronić (…)
Byłam zastraszana przez jakieś dziwne służby. Do dnia dzisiejszego nie wiem kto rozłączał mój telefon w latach, gdy broniłam męża, gdy spotykałam się z dziennikarzami. Nie mogliśmy rozmawiać przez telefon, bo był cały czas rozłączany (…)
Mam od początku wrażenie, że to śledztwo jest sterowane. Wiemy, że od początku założono, że winni są nasi piloci i do ustalenia pozostaje partii rządzącej kto ich do tego zmusił. Platforma cały czas – mam wrażenia – opiera się na tym smsie. Rozgrywa się to wszystko politycznie. To jest bardzo przykre, że katastrofę upolityczniono.
Oprócz lamentów jednej ze smoleńskich wdów, mamy też serwis oburzenia redakcyjnego.
Doskonałym tego przykładem jest wczorajszy wywiad na tym portalu z prof. Wojciechem Polakiem, historykiem, członkiem Narodowej Rady Rozwoju. Prof. Polak ma wiele przemyśleń własnych. Niektóre z nich ujawnia w wywiadzie, jakiego wczoraj udzielił Kamilowi Kwiatkowi.
Lech Kaczyński, prowadząc niezależną politykę, a zwłaszcza lecąc do Gruzji w czasie najazdu rosyjskiego na ten kraj, rzucił Rosji rękawice. Rosjanie takich rzeczy nie zapominają. Zamach w Smoleńsku był właśnie reakcją rosyjskiego rządu i służb rosyjskich na postawę Lecha Kaczyńskiego – powiedział m. in. naukowiec.
Portal wPolityce.pl to jednak nie jedyne źródło typowego rocznicowego lolcontentu. Okazuje się, że ekspertów śledczych jest na prawicy o wiele więcej, niż tylko ci z pocztu Macierewicza. Są specjaliści nie tylko od awiacji cywilnej i wojskowej, ale również od geopolityki i makroekonomii. Niektórzy z nich przedstawiają się jako „młodzi”, co zapowiada, iż w wieku średnim będą zapewne geniuszami. Oto, co dziś na swojej stronie na FB napisali Młodzi patrioci.
Film, który skupił jak w soczewce esencję spraw wokół Smoleńska. Seryjny samobójca to widmo, które odwiedzało każdego, kto miał inne zdanie niż oficjalne stanowisko rządowe. ” Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że katastrofa smoleńska – oprócz znanych wszystkim konsekwencji polityczno-społecznych – miała również bardzo poważne skutki finansowe. Śmierć ówczesnego prezesa NBP Sławomira Skrzypka, obsadzenie jego stanowiska w ekspresowym tempie Markiem Belką oraz naciski Jana Vincenta Rostowskiego oraz Donalda Tuska spowodowały, że w ciągu kilku kolejnych lat wytransferowano z Polski na konta Międzynarodowego Funduszu Walutowego równowartość miliarda złotych…”
Posted by Młodzi Patrioci on Sunday, April 10, 2016