Site icon Portal informacyjny STRAJK

„Bezos zarabia w sekundę tyle, co my w trzy miesiące”. Strajk w Amazonie to kwestia czasu

Związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej protestują przeciwko Amazon w Niemczech/Facebook/OZZ Inicjatywa Pracownicza

Pracują ponad siły, muszą się mierzyć z katorżniczymi normami oraz upokarzającym systemem kontroli. Ale mają już dość wyzysku. Rzucili wyzwanie najbogatszemu człowiekowi na świecie. Chcą normalnych warunków pracy i wyższych wynagrodzeń, na które, co do tego nie ma żadnych wątpliwości, amerykańskiego kapitalistę stać na pewno.

Być może już niebawem centra logistyczne Amazona w w Sadach, Kołbaskowie, Bielanach Wrocławskich i Sosnowcu zostaną sparaliżowane w ramach historycznego – pierwszego pełnego strajku w sześcioletniej historii działalności giganta w naszym kraju.

Związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej, pierwszego związku, który zorganizował do walki pracowników Amazona w Polsce, wysłali do mediów oświadczenie, w którym informują, że do tej pory w trwającym referendum strajkowym zagłosowało prawie 5 tys. zatrudnionych, co stanowi ponad 30 proc. uprawnionych do głosowania. Plebiscyt trwać będzie do odwołania, czyli do momentu, w którym frekwencja przekroczy 50 proc, wymagane w ustawie o sporach zbiorowych do potwierdzenia ważności referendum i przeprowadzenia strajku.

Związkowcy podkreślają, że nastoje są bojowe.

„Zebranie tak dużej ilości głosów świadczy o dużej determinacji pracowników. Nasza mobilizacja spotkała się z reakcją Amazon. Wprowadził w życie jedną z propozycji związków: zwiększył minimalną ilość godzin, które trzeba przepracować, aby podlegać ocenie za wydajność. Dzięki temu będziemy pracować pod mniejszą presją. Zmiana ta nie jest jednak wystarczająca” – czytamy w ich komunikacie.

Pracownicy Amazona zrzeszeni w IP odrzucili wewnętrzną propagandę koncernu, który wielokrotnie starał się przedstawić działalność związkową jako formę awanturnictwa. Teraz doskonale wiedzą, że solidarna i wytrwała walka z wyzyskiem to jedyna droga do poprawy własnego losu. Dostrzegają też swoją rolę w globalnym podziale pracy

„Amazon dąży do osiągnięcia globalnego monopolu, a stosowane przez korporację praktyki są upowszechniane na rynku pracy. Polska jest dla Amazona atrakcyjna ze względu na położenie geograficzne, antypracownicze prawo, w tym restrykcyjne prawo do strajku, oraz wciąż tanią siłę roboczą.Ustalając wysokość wynagrodzeń Amazon bierze pod uwagę dane o zarobkach lokalnych pracowników fizycznych, ale nie zyski, które wytwarzamy. W ten sposób pogłębia globalne nierówności” – czytamy w oświadczeniu pracowników Amazona.

Zatrudnieni w polskich centrach są poddawani szczególnie intensywnemu wyzyskowi. ” Zarabiamy 1/3 stawki w Niemczech, mimo że wykonujemy tę samą pracę, a paczki wysyłamy do Niemiec (…) Zresztą to również dzięki naszej pracy założyciel firmy, Jeff Bezos, zarabia w sekundę tyle, co my w trzy miesiące” – podkreślają związkowcy z IP.

>Jeśli zastanawiasz się jak możesz im pomóc, pod tym adresem możesz wpłacić pieniądze na fundusz strajkowy. 

Exit mobile version