youtube.com
Niestety, nie wszystkie uczennice zostały odnalezione żywe. Żołnierze, oprócz 76 dziewczynek napotkali również dwa ciała. Wciąż nieznany jest los 13 dzieci z grupy z 91-osobowej grupy uprowadzonej w poniedziałek przez dżihadystów.
To, co wydarzyło się w Nigerii na początku tygodnia, było swoistym odnowieniem traumy, z którą boryka się tamtejsze społeczeństwo od 2014 roku. Wówczas odwołujący się do zwulgaryzowanej interpretacji islamu terroryści z Boko Haram uprowadzili 270 uczennic z miejscowości Chibok. Około 60 dziewcząt uciekło i zostało odnalezionych wkrótce po uprowadzeniu, a w ubiegłym roku doszło do uwolnienia ponad stu. Pozostałe jednak nadal są więzione przez terrorystów w nieznanym miejscu.
Dozens of girls are still missing several days after Boko Haram attacked their school in Dapchi, northeast Nigeria. Are authorities withholding information about them? https://t.co/ZEoW798wIC pic.twitter.com/n8HVD8K53J
— dwnews (@dwnews) 22 lutego 2018
Bezradność władz w tej sprawie była jedną z przyczyn porażki wyborczej poprzedniego prezydenta Goodlucka Jonathana w 2015 roku. Jego następca Muhammadu Buhari obiecał usprawnienie armii i intensyfikacje poszukiwań, jednak części dzieci nie udało się odnaleźć do dziś. W poniedziałek, kiedy Boko Haram napadło na szkołę z internatem w wiosce Dapchi, położonej w stanie Jobe (Yobe) w północno-wschodniej Nigerii, koszmar powrócił w pełnej realności. Media relacjonowały zeznania jednego ze świadków, który opowiadał jak porywacze ładowali dziewczynki do samochodów marki Tata i wywozili w nieznane miejsce. Oburzenie wywołała reakcja rzecznika miejscowej policji, który jeszcze we wtorek zarzekał się, że Boko Haram nie porwało żadnych dziewczynek, a jedynie trzy osoby w miejscowości Gaidam.
Terroryści tym razem ponoć nie starali się ukryć uprowadzonych dzieci ze szczególną starannością, bo celem ich najazdu na placówkę edukacyjną były, według zeznań miejscowych, zapasy żywności. Tak czy inaczej – liczba dzieci zaginionych w Nigerii powiększyła się w tym tygodniu o 13 osób, co z pewnością odbije się na notowaniach urzędującego prezydenta.
W wyniku działań Boko Haram od 2009 roku zginęło ponad 20 tys. osób, a 2,6 mln musiało opuścić swe domy.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…