Niedawne obchody 80 rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim stały się okazją do przypomnienia roli Żydowskiej Organizacji Bojowej w powstaniu.

II Rzeczpospolita Polska była krajem wieloetnicznym i wielokulturowym. Jedną ze społeczności zamieszkujących ówczesną Polskę byli Żydzi. Wówczas bujnie rozwijało się życie polityczne, dotyczyło to też obywateli/obywatelek pochodzenia żydowskiego. Na żydowskiej scenie politycznej obecne były ugrupowania lewicowe, centrowe i prawicowe oraz syjonistyczne (związane z żydowskich ruchem odrodzenia narodowego) a także sprzeciwiające się tej idei politycznej. Do tej ostatniej grupy należy zaliczyć prawicowo-religijną Agudas Isroel, socjalistyczny Bund, a także żydowskich zwolenników anarchizmu oraz komunizmu.

Upadek państwa polskiego we wrześniu 1939 r. spowodował załamanie działalności wszystkich partii politycznych. Na ziemiach polskich zajętych przez niemieckiego okupanta Żydzi byli stopniowo zamykani w gettach. Getto w Warszawie powstało w październiku 1940 r. Z polecenia niemieckiego okupanta w getcie warszawskim powołano m.in. Radę Żydowską (Judenrat) oraz Żydowską Służbę Porządkową (ŻSP). Jednocześnie istniało zakonspirowane życie polityczne skupiające różne formacje polityczne. Dotyczyło to też szeroko pojętej żydowskiej lewicy, zarówno tej syjonistycznej jak i nie-syjonistycznej. Przedstawiciele stronnictw politycznych wydawali w sposób nielegalny gazety. Niektóre z nich były w języku polskim, jidysz lub hebrajskim. Informacje zawarte w tych gazetach dotyczyły m.in. sytuacji w getcie, wydarzeń na frontach wojny, sytuacji w ruchu syjonistycznym i w ówczesnej Palestynie, ale też były tam drukowane eseje krytycznoliterackie. Obecne też były teksty ideologiczne związane z daną formacją polityczną, np. w gazetach umiarkowanej lewicy syjonistycznej były zamieszczane krytyczne uwagi względem komunistycznej Rosji.

– aktywiści umiarkowanie socjalistyczno-syjonistycznej Poalej Syjon Prawicy (PS Prawicy) wydawali m.in. Nowe Tory, Undzer Weg oraz Bafrajung. Wśród aktywistów PS Prawicy w getcie warszawskim należy wymienić – Abrahama Szmidta (przedwojennego działacza Ligi Pracującej Palestyny), Eliasza Gutkowskiego, Pereca Opoczyńskiego oraz Arona Konińskiego. Był on szwagrem historyka Emanuela Ringelbluma i kierownikiem internatu dziecięcego przy ulicy Mylnej 18.

– w getcie warszawskim działali też zwolennicy umiarkowanie lewicowo-syjonistycznych młodzieżówek takich jak Dror oraz Gordonia. Celem przedstawicieli Droru było zapewnienie podstaw fizycznej egzystencji podopiecznym, tj. wspólne posiłki, wsparcie materialne, organizowanie samopomocy i odbudowa społecznej solidarności a także przejęcie funkcji szkoły, np. poprzez seminaria. Wśród tytułów prasowych Droru należy wymienić: Le Madrich, Dror, Jedies oraz Inerleche Korespondenc. Aktywiści Gordonii z dużym uznaniem podchodzili do dorobku Aharona Dawida Gordona. Przedstawiciele młodzieżówki odrzucali marksistowską ideę walki klas, negowali sens istnienia żydowskiego życia w diasporze i popierali próby budowania pomostów na rzecz współpracy z szeroko rozumianym światem arabskim. Wśród gazet tej młodzieżówki należy wymienić: Ojsdojer oraz Słowo Młodych. Pismo Młodzieży Gordonistycznej. Mordechaj Tenenbaum, Icchak Cukierman oraz Cywia Lubetkin były osobami, które miały wpływ na funkcjonowanie Gordonii oraz Droru w getcie.

– marksistowską wizję syjonizmu reprezentowało Poalej Syjon Lewica (PS Lewica). Wśród jej przedstawicieli w getcie należy wymienić: Adolfa Bermana, Emanuela Ringelbluma i Szachno Zagana.  Można przypuszczać, że w kwietniu 1940 r. miało miejsce pierwsze, konspiracyjne zebranie tej partii. Aktywiści PS Lewicy organizowali z okazji 1 maja i rocznic rewolucji październikowej potajemne zebrania. Prowadzili też działalność wydawniczą, na którą składały się odezwy i gazety m.in., Jugnt-Ruf, Nasze Hasła oraz Awangarda Młodzieży. Dodatkowo wcześniej wspomniani: Berman, Ringelblum i Zagan współtworzyli Żydowską Samopomoc Społeczną. Zagan uczestniczył też w delegacjach do Judenratu oraz obradach rady przy Joincie (organizacji charytatywnej).  Przedstawiciele PS Lewicy współtworzyli także kuchnie ludowe, skierowane do ubogich mieszkańców getta. Kuchniami kierowali – Pola Elster, Genia Ber, Mordechaj Szwarcbard i Szloma Laufer.

– w getcie warszawskim obecni byli też przedstawiciele socjalistycznego i antysyjonistycznego Bundu oraz jego młodzieżówki – Cukunft. W Warszawie Bund utrzymywał grupy konspiracyjne w getcie i po stronie aryjskiej. Wśród osób odpowiedzialnych za działalność Bundu był: Maurycy Orzech, Sonia Nowogródzka oraz Lozer Klog. Bund współpracował z Polską Partią Socjalistyczną oraz Polskimi Socjalistami. Wśród tytułów prasowych bundowców były: Ojf der Wach, Za Naszą i Waszą Wolność, Der Weker. Informacje Biuletin. Na łamach tych gazet ukazywały się m.in. wiadomość o losie Żydów w gettach, kroniki wydarzeń z frontów wojennych oraz artykuły wyrażające solidarność z cierpiącymi Polakami. Autorzy niektórych tekstów mieli nadzieję na rychłe wyzwolenie ziem polskich i powstanie nowej Polski – dla wszystkich jej obywateli. Bundowcy wyrażali swój sceptyczny stosunek do komunistycznej Rosji, ale po 22 czerwca 1941 r. tj. po rozpoczęciu wojny niemiecko-rosyjskiego, mieli nadzieję, że zwycięży armia czerwona. Także młodzieżówka Bundu, tj. Cukunft posiadał własne gazety: Jungt Sztime, Nowa Młodzież oraz Cajt-fragn. Wśród członków Cukunftu w getcie warszawskim należy wymienić: Abrasza Bluma, Marka Edelmana, Michała Klepfisza a także Henocha Rusa.

– należy też wskazać na działalność komunistów w getcie warszawskim. Wśród nich byli m.in. Józef Lewartowski oraz Michał Rosenfeld. Wśród komunistycznych tytułów prasowych należy wymienić: Morgn Fraj, Fraje Prese oraz Proletariszer Radio-Biuletin fun Morgn Frajhajt. Aktywiści skrajnej lewicy wyrażali wsparcie dla komunistycznej Rosji w walce z hitlerowcami, negatywnie oceniali czas międzywojennej Polski i postulowali chęć stworzenia antyfaszystowskiego frontu narodowego.

Antyżydowskie zbrodnie dokonywane przez Niemców i ich kolaborantów spowodowały, że w pierwszej połowie 1942 r. zaczęła krystalizować się wśród niektórych Żydów znajdujących się w getcie warszawskim idea czynnego oporu. W marcu 1942 r. powstał Blok Antyfaszystowski (BA). Początkowo skupiał on aktywistów PS Lewicy oraz przedstawicieli Polskiej Partii Robotniczej (PPR) w getcie warszawskim. Następnie do BA weszli przedstawiciele PS Prawicy oraz socjalistyczno-syjonistycznego Haszomer Hacair (ruch szomrowy) BA utworzono w celu zorganizowania oddziałów partyzanckich i utworzenia wspólnej akcji politycznej przeciwko okupantowi. Wśród osób odpowiedzialnych za funkcjonowanie BA byli: Józef Lewartowski, Mordechaj Anielewicz, Józef Sak oraz Cywia Lubetkin. BA wydawał własną gazetę – Der Ruf a także szkolił grupy (łącznie ok. kilkaset osób), mające w przyszłości utworzyć oddziały partyzanckie w lasach. Po fali aresztowań, które miały miejsce w połowie 1942 r. BA przerwał działalność.

Miedzy lipcem a wrześniem 1942 r. Niemcy wraz z kolaborantami przeprowadzili wielką akcję deportacyjną z getta warszawskiego, która pochłonęła ok. 300 tys. Żydów. Ci, którzy chcieli przeciwstawić się okupantowi powołali 28 lipca 1942 r. Żydowską Organizację Bojową (ŻOB). Została ona stworzona przez młodzieżowe organizacje syjonistyczne – centrową Akibę, Dror oraz Haszomer Hacair. ŻOB miała umożliwić Żydom podjęcie walki z Niemcami. Dowództwo tworzyli: Icchak Cukierman, Cywia Lubetkin, Szmul Brasław, Józef Kapłan i Mordechaj Tenenbaum. Podczas wielkiej akcji deportacyjnej przedstawiciele ŻOB wzywali do przeciwstawienia się deportacjom, podpalili kilka magazynów niemieckich i 20 sierpnia 1942 r. dokonali zamachu na Józefa Szeryńskiego. Był on komendantem ŻSP oraz niemieckim kolaborantem. We wrześniu 1942 r. Niemcy aresztowali kilku działaczy ŻOB-u, spowodowało to zahamowanie działalności partyzanckiej. Pod koniec października 1942 r. ŻOB został odtworzony. Ostatecznie do tej organizacji bojowej dołączyli przedstawiciele m.in. Bundu, PS Prawicy, komuniści oraz PS Lewicy, czyli wszystkich sił politycznych w getcie oprócz prawicowych syjonistów-rewizjonistów oraz przedstawicieli Agudas Isroel. Przedstawiciele ŻOB nawiązali współpracę z Polską Partią Robotniczą oraz Armią Krajową (AK). Dzięki temu członkowi ŻOB-u otrzymali m.in. w niewielkich ilościach broń oraz wsparcie ze strony instruktorów wojskowych. Dostarczona broń składała się przede wszystkim z pistoletów, granatów oraz materiałów wybuchowych.

Pod koniec 1942 r. przedstawiciele syjonistów i aktywistów PPR współtworzących ŻOB powołali do życia Żydowski Komitet Narodowy (ŻKN). Instytucja ta miała stanowić polityczną kontrolę nad ŻOB a także reprezentować żydowskie podziemie w rozmowach z przedstawicielami AK. Niechęć Bundu do uczestniczenia w pracach ŻKN (ze względu na obecność w nim syjonistów) spowodowało powstanie Żydowskiej Komisji Koordynacyjnej (ŻKK). Była to federacja ŻKN i Bundu. W jej skład weszli m.in. Johanan Morgenstern, Anielewicz, Cukierman oraz Menachem Kirszenbaum. Przedstawiciele ŻKK tacy jak Berman, Leon Feiner i Arie Wilner kontaktowali się z przedstawicielami polskiego państwa podziemnego.

Przedstawiając losy ŻOB-u nie należy zapominać, że getcie warszawskim istniały też inne formacje bojowe. Prawicowi syjoniści-rewizjoniści utworzyli pod koniec 1942 r. Żydowski Związek Wojskowy (ŻZW). Wśród osób odpowiedzialnych za jego funkcjonowanie należy wymienić: Pawła Frenkla, Leona Rodala i Dawida Wdowińskiego. ŻZW liczył ok. 260 członków, wśród nich byli też lewicowi Żydzi, którym przewodził Ryszard Walewski. ŻZW otrzymywał pomoc ze strony Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej. Można przypuszczać, że także niektórzy religijnie nastawieni Żydzi pod przywództwem gaona Menachema Ziemby uczestniczyli w ruchu oporu. Ludność cywilna getta wybudowała sieć podziemnych bunkrów oraz schronów. Ich prawdopodobna liczba wyniosła ponad 400.

W drugiej połowie stycznia 1943 r. miały miejsce kilkudniowe walki w getcie warszawskim, które są określane mianem samoobrony styczniowej. W dniach 18-22 stycznia 1943 r. Niemcy wraz z łotewskimi i litewskimi kolaborantami podjęli próbę kontynuowania akcji deportacji z getta. Członkowie ŻOB-u podjęli walkę poprzez obronę poszczególnych domów oraz starcia uliczne. Niemcy po zabiciu ok. 1 tys. osób i wywiezieniu 6 tys. mieszkańców getta przerwali działania. O braku kontynuowania akcji deportacji zadecydowała przede wszystkim podjęta przez Żydów walka.

W następnych miesiącach dzięki m.in. zwiększonej pomocy ze strony aryjskiej, aktywnej działalności w getcie, produkcji i kupowaniu broni ŻOB uzyskał znaczne wpływy w getcie. Należy wskazać, że fundusze niezbędne do kupowania broni aktywiści ŻOB uzyskiwali dzięki eksom, czyli pobieraniu datków od bogatszych Żydów. Bojownicy ŻOB i ŻZW przeprowadzili kilka ataków na tych Żydów, którzy splamili się kolaboracją z Niemcami. Wśród zastrzelonych współpracowników należy wymienić Annę Milewicz oraz Jurka Firstenberga. W celu przygotowania się do przyszłych walk bojownicy ŻOB zdecydowali się na stosowanie taktyki partyzanckiej. W tym celu zorganizowana została sieć łączności i odpowiednie metody przemieszczania się, tj. wybijano przejścia w piwnicach oraz na strychach sąsiadujących ze sobą domów. Dodatkowo bojownicy podzielili teren getta na trzy sektory bojowe:

– getto centralne,

– teren szopów (niemieckich obozów pracy przymusowej w getcie) Tobbensa oraz Schultza,

– teren szopu szczotkarzy.

W kwietniu 1943 r. główna siedziba ŻOB znajdowała się początkowo w bunkrze przy ulicy Miłej 29 a następnie przy Miłej 18. Ta organizacja partyzancka liczyła ok. 500 członków, obecnych w 22 grupach, każda z nich liczyła po 10-12 ludzi, zazwyczaj w wieku 19-25 lat. Przynależność polityczna poszczególnych grup wyglądała następująco:

  1. PPR – 4 grupy bojowe, pod dowództwem Heńka Zylberberga, Arona Bryskina, Herszele Kawe i Jurka Grynszpana;
  2. Ruch szomrowy – 4 grupy bojowe, którym przewodził Josef Farber, Szlomo Winogron, Mordechaj Growas i Dawid Nowodworski;
  3. Bund – 4 grupy bojowe, których przywódcami byli: Wolf Rozowski, Leon Gruzalc, Jurek Błones oraz Dawid Hochberg;
  4. PS Prawica – 1 grupa bojowa pod przywództwem Hersza Berlińskiego;
  5. PS Lewica – 1 grupa bojowa, której przewodził Meir Majerowicz;
  6. Dror – 5 grup bojowych, pod dowództwem Beniamina Walda, Henocha Gutman, Berla Brauda, Icchaka Blausteina oraz Zachari Artstein;
  7. Gordonia – 1 grupa bojowa, której dowódcą był Jakub Fajgenblat;
  8. Akiba – 1 grupa bojowa pod przywództwem Lutka Rotblata;
  9. Centrowa Hanoar Hacyjoni – 1 grupa bojowa, której dowódcą był Jakub Praszker.

Z kolei główna siedziba ŻZW znajdowała się przy Muranowskiej 7/9. Inne oddziały ŻŻW stacjonowały na terenach szopów. Do kontaktów z stroną aryjską bojownikom ŻZW służył tunel wybudowany pod placem Muranowskim.

19 kwietnia 1943 r. wybuchło w getcie warszawskim powstanie. Niemcy wraz z kolaborantami chcieli wymordować pozostałą część mieszkańców getta, których było ok. 70 tys. 19 kwietnia 1943 oddziały niemieckie w sile ok. 2 tys. ludzi, wspartych czołgami i artylerią, dowodzone przez Ferdynanda von Sammerna, a później Jurgena Stroppa wkroczyły do getta. Napotkali oni opór kilkuset uzbrojonych powstańców ŻOB, ŻZW oraz zwolenników Menachema Ziemby. Pierwszego dnia walk na jednym z domów na placu Muranowskim bojownicy ŻZW wywiesili dwie flagi- biało-niebieską oraz biało-czerwoną. Po paru dniach zorganizowanych starć liniowych obrona getta przyjęła postać oporu w izolowanych domach i bunkrach. Z kolei taktyka hitlerowców polegała na podpalaniu kolejnych ulic i domów a także likwidowaniu bunkrów. Schwytanych Żydów Niemcy wywozili do obozu zagłady w Treblince oraz do obozów pracy w Trawnikach i Poniatowej. Podczas walk w getcie oddziały polskiej konspiracji, głównie Gwardii Ludowej (GL) PPR, Socjalistycznej Organizacji Bojowej, Milicji Ludowej Robotniczej Partii Polskich Socjalistów oraz AK kilkakrotnie podejmowały próby przyjścia z pomocą walczącym. Jednocześnie należy wskazać, że niebezpieczeństwo dla walczących Żydów stanowili szmalcownicy oraz funkcjonariusze Policji Polskiej Generalnego Gubernatorstwa (Polnische Polizei im Generalgouvernement).

Podczas walk zginęła większość żydowskich bojowników. W dniu 8 maja 1943 r. w bunkrze przy ul. Miłej 18 Anielewicz wraz z kilkunastoma innymi partyzantami ŻOB popełnił samobójstwo, by nie trafić do niemieckiej niewoli. Powstanie zakończyło się 15 maja wysadzeniem w powietrze przez hitlerowców Wielkiej Synagogi na Tłomackiem. Podczas walk w getcie zginęło ok. 7 tys. Żydów. Straty niemieckie są trudne do dokładnego ustalenia. Wyniosły co najmniej kilkunastu zabitych i kilkudziesięciu rannych. W trakcie powstania w getcie niektóry bojownicy ewakuowali się kanałami. Część uratowanych wówczas członków ŻOB stworzyła oddział GL im. Mordechaja Anielewicza, który został rozbity przez Niemców w drugiej połowie 1943 r. Ci żołnierze ŻZW i ŻOB, którzy przeżyli walki w 1943 r. wzięli udział w powstaniu warszawskim, głownie w szeregach Armii Ludowej (następczyni GL) oraz AK. Czas II wojny światowej przeżyli m.in. Ryszard Walewski, Dawid Wdowiński, Icchak Cukierman, Adam Halperin, Marek Edelman, Cywia Lubetkin oraz Symcha Rotem.

 

Dominik Flisiak, niezależny badacz społeczności żydowskiej na ziemiach polskich. Jest autorem dwóch książek: Działalność syjonistów-rewizjonistów w Polsce w latach 1944/1945- 1950, Lublin 2020. Wybrane materiały ideologiczne i propagandowe Syjonistyczno-Socjalistycznej Partii Robotniczej Poalej Syjon-Hitachdut.

 

Literatura:

Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawskiego. Tom 19. Prasa getta warszawskiego: Hechaluc-Dror i Gordonia, oprac. P. Laskowski, S. Matuszewski, Warszawa 2015.

Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawskiego. Tom 16. Prasa getta warszawskiego: Bund i Cukunft, oprac. M. Rusiniak-Karwat, A. Jarkowska-Natkaniec, Warszawa 2016.

Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawskiego. Tom 17. Prasa getta warszawskiego: Poalej Syjon Lewica i Poalej Syjon Prawica, oprac. E. Bergman, T. Epsztein, M. Wójcicki, Warszawa 2016.

Archiwum Ringelbluma. Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawskiego. Tom 21. Prasa getta warszawskiego: radykalna lewica niesyjonistyczna, oprac. P. Laskowski, S. Matuszewski, Warszawa 2016.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Para-demokracja

Co się dzieje, gdy zasady demokracji stają się swoją własną karykaturą? Nic się nie dzieje…