Koncepcja Trójmorza, wymyślona przez prezydenta Dudę i ministra Waszczykowskiego zdechła, zanim się narodziła. I to wcale nie za sprawą prezydenta Francji Macrona. On tylko, rozpoczynając debatę o likwidacji wschodnioeuropejskiego dumpingu płacowego, powiedział: sprawdzam. To wystarczyło, by Trójmorze rozpadło się jak domek z kart.
Miały je Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa,Estonia, Chorwacja, Słowenia, Bułgaria, Rumunia i Austria. Kraje te zajmują 28 proc. terytorium UE i zamieszkuje je 22 proc. unijnej ludności. Tyle, że ta niemal jedna trzecia Unii generuje ledwie 10 proc. unijnego PKB. Rok temu w Dubrowniku doszło do szczytu państw zwanych jeszcze wtedy od Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego – ABC. Zaledwie sześć z tuzina krajów biorących w nim udział, przysłało tam głowy państw. Efektem zlotu była jednostronicowa deklaracja współpracy. Drugi szczyt uświetniać miał warszawską wizytę Trumpa. Amerykański prezydent się ucieszył, bo mile to połechtało jego narcystyczne ego. Zwłaszcza, że doradcy wspominali mu, że Polska tworzy koalicję przeciwko nielubianej przez Trumpa Angeli Merkel. Rzeczywistość do propagandowego wizerunku nie przystawała już w Warszawie. Czesi przysłali na szczyt przewodniczącego Izby Poselskiej Jana Hamáčka. Austriacy – ambasadora w Warszawie. Sprawujący realną władzę na Słowacji premier Fico dosłał do Warszawy figuranta w randze prezydenta. Viktor Orban postąpił tak samo.
– Nasza współpraca ma trzy główne impulsy: modernizacyjny, integracyjny i zjednoczeniowy. Trójmorze to miliony obywateli i same dynamicznie rozwijające się gospodarki – – opowiadał mimo to w czasie szczytu prezydent Polski, chyba nie bardzo wierząc w to, co mówi. Ekonomia w przypadku Trójmorza jest bezwzględna i wskazuje, że większość zainteresowanych krajów nie ma ze sobą żadnych istotnych relacji gospodarczych. Słowacy i Węgrzy handlują głównie z Zachodem. Widać to po tamtejszych autostradach, które biegną na linii wschód – zachód. Tak samo jest w Rumunii i Bułgarii. Chorwacja i Słowenia są o parę godzin jazdy autostradą od Bawarii. Ich kontakty biznesowe z Bundesrepubliką to większość PKB. Gospodarka austriacka jest niemal częścią gospodarki Republiki Federalnej. Czeska ekonomika również. Żaden z członków Trójmorza nie jest ani potentatem technologicznym, ani finansowym. A zatem nie pociągnie innych czy to swoimi nowatorskimi inwestycjami, ani nie wesprze kapitałem. To może choć surowce? Nie, surowce ma Rosja. Umizgują się o nie do niej od dawna Słowacja, Węgry i Bułgaria, miło łypie na nie Austria. Trudno to pogodzić z sojuszem z rusofobicznymi Polską i Litwą.
Kapitał i technologie są w Niemczech i we Francji. Wiedzą o tym wszyscy w Trójmorzu z wyjątkiem Polski. Najwięcej na temat krygowania się przed Zachodem i szermowania antyzachodnimi hasłami mógłby powiedzieć Dudzie i Kaczyńskiemu Orban. Facet, który umie się zaprzyjaźnić równocześnie z Putinem, Merkel, Tuskiem i Kaczyńskim. I dlatego nawet premier Węgier nie dopuści, by idea Trójmorza skierowana przeciw Zachodowi Unii mogła przybrać jakiś bardziej realny kształt. Inni przywódcy też nie. Nikt nie pójdzie na udry z Niemcami i Francją. Z wyjątkiem niemądrej Polski.
Seria spotkań prezydenta Francji z szefami państw Trójmorza wyłączająca przedstawicieli Polski i Węgier, pokazała, że Trójmorza – poza wizją geograficzną – nie ma, nie było i nie będzie. Istnieje tylko grupa krajów, które mają wybitnie rozbieżne interesy. Krajów, których przywódcy mogą zapisywać się do dowolnych klubów międzypaństwowych tylko dlatego, że fajnie poprzebywać sobie na jakimś zagranicznym spędzie, gdzie wszyscy dookoła im czapkują i przychylają nieba. I tylko dla prezydenta Polski te formy kurtuazji znaczą coś więcej.
Syria, jaką znaliśmy, odchodzi
Właśnie żegnamy Syrię, kraj, który mimo wszystkich swoich olbrzymi funkcjonalnych wad był …
A po co tu- skorpion 13 zaglądasz? Siedż na prawackich gadzinówkach, typu gpc albo nasz dziennik, pisuarze.
P.Tadeuszu robi Pan błąd wymieniając Polskę która robi wszelakie zło a przecież zło ma własne imie i w tym przypadku są nimi polskie matoły polityczne
prawda
Za to Tuśku&Kopacz to samo dobro czynili….
Ten kraj jest od 89 roku bezczelnie okradany przez neokolonialne praktyki jego sąsiadów o których z taką atencją Pan redachtór wspomina…