Tesla, przedsiębiorstwo będące własnością miliardera Elona Muska, próbuje uchodzić za pioniersko-wizjonerski ośrodek rozwoju. Tymczasem z zeznań byłych pracowników wyłania się obraz przypominający bardziej praktyki januszów biznesu znad Wisły.

Telewizja CNBS opublikowała wypowiedzi ośmiu osób, które były zatrudnione przy produkcji samochodu elektrycznego Tesla Model 3. Są to poważne zarzuty, bo dotyczą zarówno nieprzestrzegania podstawowych standardów pracy, jak i skandalicznych zaniedbań na poziomie jakości i technologii. Byli pracownicy uważają, że firma postawiła sobie zbyt wyśrubowane cele produkcyjne, a niemożliwość ich realizacji doprowadziła do licznych nieprawidłowości. Personel był zmuszany do działania „na skróty”.
Przykłady? W namiocie produkcyjnym GA4, obiekcie tymczasowym ustawiony na parkingu przedsiębiorstwa, z taśmy zjeżdżały samochody bez śrubek, nitów czy uchwytów, a także egzemplarze zawierające mnóstwo drobnych niedoróbek. Na zdjęciach opublikowanych przez CNBC widać również części posklejane taśmą klejącą. Pracownicy przyznali, że otrzymali od przełożonych polecenie usuwania usterek w ten sposób. Ponadto, w celu zmniejszenia kosztów, firma ograniczała testy odporności na wodę.
To jednak nie wszystko. Warunki pracy w GA4 nie spełniały podstawowych standardów. Zatrudnieni wykonywali obowiązki praktycznie na powietrzu, a więc zimą musieli się mierzyć z mrozami, a latem – z nieznośnymi upałami. Do tego dochodził jeszcze dym z płonących lasów Kalifornii. „Były momenty, gdy nie mieliśmy czym oddychać” – przyznał jeden z byłych pracowników Tesli.
Firma Elona Muska nie sprawia solidnego wrażenia już od dłuższego czasu. Normą są problemy z regularnością dostaw. W USA swoje zamówienia wycofało aż 23 proc. osób, które podpisały wstępną umowę kupna. Z tego samego powodu – nie wywiązania się producenta z ustalonych warunków.

 

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Piotruś-Pan – jak zwykle zdziwiony.
    A czym jesli wolno spytać? Takie metody są właściwe systemowi kapitalistycznemu ,,od zawsze”.
    Przecież dzięki zwycięstwu kapitalizmu wróciła XIX wieczna praktyka przemysłowa. ,,Jak sobie kupiłeś drogi kliencie to G_wno – to teraz się martw!”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…