Człowiek, który ujawnił zbrodnie Stanów Zjednoczonych pozostanie w brytyjskim więzieniu o zaostrzonym rygorze – zadecydowała sędzia Vanessa Baraitser, ta sama, która dwa dni temu postanowiła, że Julien Assange nie zostanie wydany w ręce Amerykanów.

Najsłynniejszy demaskator XXI wieku nie odzyskał wolności. Mimo fatalnego stanu zdrowia, w tym ciężkiej depresji, Assange pozostanie więźniem państwa brytyjskiego, gdzie od zeszłego roku jest więziony w związku z wnioskiem o ekstradycje, złożonym przez Waszyngton.

Sędzia Baraister uznała, że istnieje ryzyko, że Assange nie stawi się na rozprawie apelacyjnej i spróbuje zbiec zagranice.

„Są poważne przesłanki, by wierzyć, że gdyby pan Assange został dziś wypuszczony, nie pojawiłby się przed sądem podczas procesu apelacyjnego” – stwierdziła sędzia, powołując się na przypadek sprzed siedmiu lat, kiedy założyciel Wikileaks ukrył się przed procesem ekstradycyjnym w ambasadzie Ekwadoru.

Julien Assange za pośrednictwem swojego adwokata nazwał ten wyrok „niesprawiedliwym” i „nielogicznym”.

Głos zabrał również obecny redaktor naczelny Wikileaks, Kristinn Hrafnsson. – Dwa dni temu sędzia podjęła decyzję motywowaną stanem zdrowia Juliana, stanem spowodowanym przez jego pobyt w więzieniu. Nakazanie mu, by powrócił do tego więzienia jest pozbawione logiki – zauważył dziennikarz.

W poniedziałek brytyjski sąd zadecydował, że Assange nie zostanie wydany Amerykanom. Niestety, argumentacją stojącą za tą decyzję nie była troska o wolność prasy i dziennikarskie prawo do ujawnienia zbrodni przeciwko ludzkości, a stan zdrowia więźnia. Sędzia uznała, że Assange po ekstradycji do USA może popełnić samobójstwo.

Stan zdrowia Assange’a uległ drastycznemu pogorszeniu w brytyjskim więzieniu Belmarsh, gdzie jak podaje sprawozdawca ONZ do spraw tortur Nils Melzer, dziennikarz był poddawany metodycznym torturom psychicznym.

USA mają 15 dni na odwołanie się od wyroku. Z takiej możliwości oczywiście skorzystają, gdyż od 10 lat polują na człowieka, który ujawnił rządowe depesze, ukazujące skale cierpienia zadawanego światowej populacji przez władze imperium.

W Stanach Zjednoczonych Assange’owi grozi 175 lat więzienia. Obrońcy praw człowieka i prawnicy nie mają wątpliwości – dziennikarz nie mógłby liczyć na inny proces niż pokazowy.

 

 

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…