Za pół roku wybory do Bundestagu – niemiecka Lewica przedstawiła swój program wyborczy. Domaga się m.in. likwidacji NATO i wycofania wszystkich międzynarodowych misji wojskowych.
Bernd Riexinger, przewodniczący Die Linke, przedstawił program, który oficjalnie ma zostać potwierdzony na zjeździe partii w czerwcu. Jednak już teraz powala na kolana.
Lewica chce wycofania Budeswehry ze wszystkich misji zagranicznych i zmniejszenia funduszy na wojsko o 30 procent. Chcą także likwidacji NATO i zastąpienia go innym, alternatywnym sojuszem – w którym znalazłoby się też miejsce dla Rosji. Prócz tego Die Linke chcą radykalnego podniesienia podatków dla najbogatszych.
Zarabiający ponad milion euro miesięcznie oddawaliby fiskusowi nawet 75 procent dochodów. To podniesienie podatków dla zamożnych prawie o połowę – w tej chwili najwyższa stawka wynosi 42 procent. Powyżej zarobków w wysokości 260 tys. euro – podatek wynosiłby 60 procent.
To nie wszystko – Lewica chce wprowadzić dochód podstawowy w wysokości 1050 euro. Miałby zastąpić zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 409 euro.
Plan Lewicy ma realną szansę wejść w życie – jeżeli wejdzie w koalicję w SPD i Zielonymi, będzie mieć większość pozwalającą na odsunięcie od władzy Angeli Merkel. SPD w 2013 nie chciało koalicji, przeważyły różnice wizji polityki zagranicznej. Teraz jednak socjaldemokraci zadeklarowali, że nie wykluczają sprzymierzenia się przeciwko CDU.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Prawdziwy koniec Wielkiej Wojny?
Oj tam, oj tam, co to za zachowawcze pomysły?????
Dochód podstawowy 10.000 euro na glowę, a wstrętnym bogaczom sypnąć podatek 120%
I dlaczegoż to nie widzą miejsca w nowym sojuszu dla Chin i Królestwa Kimów?
No w tej chwili mają dziewięć procent (dokładnie tyle samo co AfD) i rośnie. Ksenofobia króluję w polskich głowach, na większość Niemców najwyraźniej wciąż działa szczepionka nazizmu.
Rzeczywiście, program Lewych „powala na kolana”:)
Szkopuł w tym, że chyba nawet oni sami w niego nie wierzą, nie mówiąc o pozostałych, nielewicowych, wyborcach. Do tego trzeba dodać zatrącającą na samobójczą politykę przyjmowania wszystkich imigrantów, której Die Linke bronią jak niepodległości. W rezultacie nie zdziwię się, jeśli dostaną 3-4% głosów.