źródło: Wikimedia Commons
Od 1 stycznia Kalifornijczycy mogą legalnie kupować i spożywać konopie indyjskie. To efekt wieloletnich działań organizacji zajmujących się polityką narkotykową. W ubiegły roku mieszkańcy opowiedzieli się za legalizacją w referendum.
Zmiany, które wchodzą dzisiaj w życie w najludniejszym stanie USA, są kontynuacją normalizacji polityki narkotykowej. Ruchy społeczne i badacze społeczni od wielu lat apelują o zaprzestanie karania konsumentów substancji psychoaktywnych i zastąpienie kryminalizacji zjawiska polityką kontroli i redukcji szkód.
W 2016 roku, wraz z głosowaniem na kandydatów do Białego Domu, w Kalifornii odbyło się referendum w sprawie legalizacji rekreacyjnego spożycia marihuany i ustanowienia legalnego rynku, na zasadach wyznaczonych przez ustawodawcę. Proces zakończył się wraz z 2017 rokiem. Od dziś każdy mieszkaniec Kalifornii może uprawiać do sześciu krzaczków konopi i posiadać na własny użytek do jednej uncji (29 gr) narkotyku.
Marihuanę będzie można nabyć również legalnie w sklepach, które uzyskały limitowaną liczbę koncesji na prowadzenie tego typu działalności gospodarczej. Na razie handel będzie organizowany przez 90 podmiotów, w większości zlokalizowanych w okolicach San Diego, Santa Cruz i Palm Springs.
Od 1996 roku na terenie stanu można było nabywać konopie indyjskie w celach medycznych. Takie regulacje obowiązują w 29 z 50 stanów USA. Legalizacja obrotu i hodowli została wprowadzona, poza Kalifornią, w Kolorado, Massachusetts i stanie Waszyngton.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
no to się zacznie, a kiedy u nas ? będzie o wiele ciekawiej