„Otoczyli nas panowie z policji. Zabrali plakat. W celu ustalenia tożsamości zostałem zaaresztowany, zabrany na policję. Sprawdzali mnie” – to słowa 65-letniego pana Mirosława z Łowicza, któremu państwo polskie postanowiło dowalić poważny zarzut za zaprezentowanie baneru z napisem „Mamy durnia za prezydenta”.
Pan Mirosław udał się w czwartek na spotkanie wyborcze Andrzeja Dudy, który zjawił w jego mieście. Zabrał za sobą transparent z napisem będącym cytatem z Lecha Wałęsy. Pod hasłem widniały zresztą inicjały byłego prezydenta.
65-latek w rozmowie z TVN24 podkreślił, że w ten sposób chciał okazać sprzeciw wobec służalczej postawy głowy państwa wobec dygnitarzy z Nowogrodzkiej oraz niszczenia polskiej demokracji przez Prawo i Sprawiedliwość. – Postanowiłem jakoś zamanifestować swoją obecność. Wymalowałem plakat – powiedział.
Pan Mirosław był przekonany, że w demokratycznym państwie krytyka jednego z głównych polityków, nawet za pomocą dosadnego cytatu, nie jest jeszcze przestępstwem. Niestety, nie docenił czujności pisowskiej bezpieki. Mężczyzna został dosłownie zgarnięty z ulicy i przewieziony na komisariat, a następnie do prokuratury, która postawiła mu zarzut znieważenia głowy państwa. Zgodnie z art 135 kk, starszy pan może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Mieszkaniec Łowicza nie przejął się szczególnie działaniami aparatu represji. Zamierza wziąć odpowiedzialność za swój czyn. – Przyznałem się do wszystkiego, co mi prokuratura zarzucała, czyli że zrobiłem ten plakat, że z nim występowałem, (…) wyraziłem skruchę, podpisałem protokół i zostałem wypuszczony – mówił.
Słowa Lecha Wałęsy „mamy durnia za prezydenta” odnosiły się do innego pisowskiego funkcjonariusza na tym stanowisku – Lecha Kaczyńskiego. Były prezydent odniósł się w ten sposób w 2007 roku do decyzji o ujawnieniu raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W dokumencie znalazło się stwierdzenie, że Wałęsa miał być między innymi odpowiedzialny za nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w WSI.
Zatrzymanie 65-latka nie jest pierwszą brawurową akcją prokuratury w obronie obecnego prezydenta. W 2016 roku organy ścigania postawiły zarzut znieważenia głowy państwa mieszkańcowi Nowego Sącza, który zamieścił na portalu społecznościowym film przedstawiający prezydenta, opatrzony tytułem „Pijany prezydent Andrzej Duda kradnie kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego”. Ostatecznie sąd oczyścił oskarżonego z zarzutu.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
W starożytnym Rzymie były dwa rodzaje Cezarów (i Ałgustów), jeden rodzaj to rzadkie przypadki inteligentów, którzy uważali, że wszelkie obrażanie majestatu jest idioctwem, bo majestatu nie da się obrazić, oraz najpowszechniejszy rodzaj drugi takich, co to procesy o obrazę majestatu wręcz uwielbiali. I to właśnie była skala inteligencji. Tak jak i we Wolsce.
Jednak w Rzymie na który się powołujesz wiele zależało od tego do jakiej klasy należał obrażający. I o tym nie wolno zapominać. Obraza cesarza przez prostaka (czy nie daj Jowiszu niewolnika) – była ścigana niejako ,,z urzędu”, co innego gdy chodziło o któregoś z patrycjuszy imperium…
Akurat druga sprawa podpada pod daje newsy i tam kara powinna zostać zastosowana.
*fake
Nie wolno obrażać ani prezydenta, ani gejów, ani katolików, ani cyklistów, ani nikogo innego. A jak któś tego nie rozumie, znaczy sam jest durniem i zwyczajnym chamem.
Dura lex sed lex” Słyszał autor to rzymskie przysłowie?
Ten pan dopuścił się obrazy głowy państwa (czyli złamał prawo) teraz odpowie za to przed sądem.
A za takie zapisy kk PROSZĘ PODZIĘKOWAĆ A. KWAŚNIEWSKIEMU i W. CIMOSZEWICZOWI. 30 czerwca 1997 uchwalono kk w obowiązującej formie.
Scorpio napisz proszę kiedy to prawo jakoś dobrze obchodziło się z tymi na najniższej drabince? Nigdy, no to kompinują, przybliżając Wiśle jak u Bareji. Tacy jesteśmy od góry do dołu, trafnie to określiłeś.
Warto pamiętać ze w złotych latach polskiej „demokracji” tj za rządów platformy oligarchów abw wpadła o 6 rano przez okno do jakiegoś faceta co to obraził jaśnie pana hrabiego Bronka w internecie. No ale wiadomo ten zły PiS…
Dziwisz się Pietrek? Wszak ty wielokrotnie „pytlowałeś” za ściganiem czego i kogokolwiek z czym ci nie było po drodze, mało razy domagałeś się ścigania za określenia typu „ty pedale” czy „tęczowa zaraza?” Ostatnio wymaściłeś artykuł w którym żądałeś głowy szefa jakiejś motorniczej którą ów pryncypał był łaskaw określić kretynką, zapomniałeś? To wy lewaki (nie mylić z lewicą) rozpętaliście polit – poprawny terror który karał by za byle „pier.dnię.cie” i to wy pierwsi będziecie owego terroru ofiarami — przypomnij sobie rewolucję francuską i to co ona zrobiła ze swymi twórcami…………….