Człowiek człowiekowi wilkiem – zwłaszcza, kiedy są to obywatele polscy żyjący w Wielkiej Brytanii. Zapadły właśnie wyroki w sprawie z 2018 r. Polska rodzina sprowadziła rodaka znad Wisły, żeby traktować go jako własność i źródło dochodów.
Polacy w Wielkiej Brytanii skarżą się często na niesprawiedliwe traktowanie przez Brytyjczyków, zwłaszcza po rozbudzeniu nastrojów nacjonalistycznych przez brexit. Tymczasem dwaj mężczyźni z Polski otrzymali na Wyspach wyroki więzienia, ponieważ własnego rodaka traktowali jak niewolnika. W miniony piątek 32-latek i 19-latek usłyszeli odpowiednio wyroki czterech i dwóch lat pozbawienia wolności. Za współudział w handlu ludźmi odpowiedziały też dwie kobiety, dostały wyroki w zawieszeniu. Osoby te łączyły więzi rodzinne.
Ich ofiara to 51-letni obywatel z Polski, który prowadził w Polsce firmę, dopóki ta nie upadła. Opuściła go żona, umarli mu rodzice – nieszczęśnik zupełnie się załamał, wpadł w alkoholizm, groziła mu bezdomność. Nawiązał kontakt z polską rodziną mieszkającą w UK, która przekonała go, że na Wyspach będzie wiódł udane życie. Obiecali mu pracę w charakterze kierowcy. Sami kupili mu bilet lotniczy.
Po jego przybyciu na brytyjską ziemię w 2018 r., w Nottingham, gdzie rzecz miała miejsce, nowi “przyjaciele” odbrali mu dokumenty i przetrzymywali w miejscu, o którym sam nie wiedział, gdzie się znajduje. Kazali mu jeździć do pracy w myjni samochodowej, dając mu jedynie 4 funty dziennie na autobus i kanapki, by mógł przeżyć do następnego dnia. Cała tygodniowa pensja, jaka mu się należała spływała na konto polskiej rodziny.
Polak w końcu uciekł, próbując jednocześnie popełnić samobójstwo, podcinając sobie żyły. Trafił ostatecznie do szpitala, gdzie go odratowano, a policja dowiedziała się o jego przypadku i “zwinęła” rodzinę oprawców.
Oficjalne brytyjskie dane z 2018 r. mówią, że w kraju tym najczęściej ofiarami handlu ludźmi i niewolnictwa padają Albańczycy (730 osób), Chińczycy (434), Wietnamczycy (375) oraz Rumuni (221). Polskie ofiary tego procederu to 101 osób – o 13 więcej niż w 2017 r. Ludziom, którzy zostali w ten sposób skrzywdzeni, państwo brytyjskie oferuje tymczasowe lokum i pomoc w znalezieniu pracy.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Polak potrafi