Władze amerykańskich stanów, w których dopuszczalna jest kara śmierci, mają poważny problem. Od dłuższego czasu brakuje mieszanek trucizn, stosowanych przy uśmiercaniu przez zastrzyk. Odpowiedzią nie jest jednak zniesienie egzekucji, lecz sięgnięcie po jeszcze bardziej drastyczne metody.
Krzesło elektrycznie, pluton egzekucyjny, a także komora gazowa – te metody uśmiercania skazańców wracają do łask w Stanach Zjednoczonych. Władze Oklahoma, Missisipi czy Utah nie mają z tym żadnego etycznego problemu. Uważają, ze winna jest Unia Europejska, która poprzez presję na producentów śmiertelnych mikstur, doprowadziła do załamania produkcji, a także eksportu trucizn do Stanów Zjednoczonych. Arizona w 2015 roku próbowała nawet sprowadzić taki specyfik z Indii, jednak próba importu została zablokowana na granicy. Władze Utah wykonują więc egzekucję przez rozstrzelanie, a inne stanu rozważają powrót do pozostałych, dozwolonych lokalnym prawem metod uśmiercania skazańców.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Kolebka cywilizacji zachodniej. Ostoja demokracji i praw człowieka. Z resztą czemu tu się dziwić? Kraj, który ufundował swój dobrobyt na ludobójstwie i niewolnictwie, teraz miałby się przejmować takimi drobiazgami jak dobór metod do zabijania? Nie żartujmy.
pewnikiem odpalą już sprawdzone piece o oświęcimiu
Drobna uwaga – przed opublikowaniem artykułu dobrze jest sprawdzić np. nazwy dołączanych plików. Chociażby zdjęć ilustrujących tekst. Nazwy plików są niestety widoczne publicznie w Internecie.