Kolejną błyskotliwą myślą popisał się minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Prezesa Trybunału Konstytucyjnego porównał do irańskiego ajatollaha.
Wczorajsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzające, że nowelizacja ustawy o tymże Trybunale wprowadzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości jest niezgodne z konstytucją, wywołało w rządzie oburzenie. W jego wyrażaniu prześcigali się premier Beata Szydło, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego zastępca Patryk Jaki. Swoje trzy grosze postanowił dołożyć minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
– To nie prawo stanowione przez demokratycznie wybrane parlamenty, rządy, prezydentów, ma być prawem dominującym, ale interpretacja tego prawa przez jurysprudencję – perorował Waszczykowski, tłumacząc, skąd jego zdaniem wziął się konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Powołując się na doświadczenie zdobyte podczas kierowania polską ambasadą w Teheranie, szef dyplomacji zwieńczył swój wywód stwierdzeniem, że prezes TK Andrzej Rzepliński coraz bardziej przypomina mu ajatollaha z Iranu.
Minister spraw zagranicznych nie zastanowił się nawet na moment, jak jego kreatywne porównania mogą wpłynąć na kontakty polsko-irańskie, w tym relacje handlowe. Od ubiegłego roku, gdy tylko prace nad irańskim porozumieniem nuklearnym nabrały tempa i stało się jasne, że irańsko-europejskie kontakty gospodarcze znowu mogą się ożywić, Polska bardzo zabiegała, by z tego skorzystać. Delegacje z Ministerstwa Gospodarki jeździły do Teheranu, irańskich partnerów podejmowano w Warszawie. Była mowa o współpracy w branży naftowej, gazowej, rolnictwie, inwestycjach Lotosu i Orlenu w irańską petrochemię, eksporcie skroplonego irańskiego gazu. Swoje pojazdy do Iranu sprzedawać chce bydgoska PESA, z Warszawy ma zostać uruchomione bezpośrednie połączenie lotnicze Warszawa-Teheran.
Przedstawiciele polskiego ministerstwa są w Iranie również teraz. W dniach 4-9 marca polsko-irańskie fora biznesu odbędą się w Teheranie i Meszchedzie, Polacy będą również prezentować się podczas szerszego forum Iran-Europa. Z pewnością komentarze Waszczykowskiego przysłużą się prowadzonym przez nich negocjacjom.
[crp]Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Akurat raz mu się udało powiedzieć coś z sensem.
Z dalekiego Iranu sprawa będzie wyglądała dobrze. Oto minister spraw zagranicznych odległego kraju, pełnego kiepsko wyedukowanych obywateli chce podnieść rangę i znaczenie Iranu przyrównując ajatollahów – osoby o dużych wpływach ale w nie-islamskich państwach nie znane – do powszechnie szanowanej instytucji jaka jest Trybunał Konstytucyjny.
A z naszego punktu widzenia osoby, które znają się trochę na Iranie muszą przyznać, że w Iranie władza leży w rękach ajatollahów.
Trzeba na to spojrzeć z odpowiedniej perspektywy – to kapitulacja rządu!
Nareszcie będziemy mieli znowu rządy prawa i Trybunał Konstytucyjny u władzy! :)