11 listopada 2013 roku grupa uczestników Marszu Niepodległości napadła na Skłot Przychodnia przy ul. Skorupki w Warszawie. Agresywni bandyci próbowali sforsować drzwi, splądrowali podwórko, wybijali szyby i podjęli próbę wzniecenia pożaru w budynku, w którym znajdowały się rodziny z dziećmi. Organizatorzy MN do dziś nie przeprosili, ani nie pokryli kosztów za wyrządzone zniszczenia.

Marsz Niepodległości reklamowany jest jako wydarzenie pełne patriotycznych, pozytywnych emocji, w którym uczestniczą ludzie kochający swoją ojczyznę. Narracja ta jest na tyle skuteczna, że każdego roku grupom ekstremistycznym, jak Młodzież Wszechpolska czy Obóz Narodowo-Radykalny udaje się przyciągnąć na pochód kilkadziesiąt tysięcy osób. MN stał się tradycyjną formą świętowania na 11 listopada. Tymczasem do czasu objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość podczas nacjonalistycznych manifestacji w Święto Niepodległości corocznie dochodziło do chuligańskich wybryków na niebywałą skalę. W 2011 roku uczestnicy MN zdemolowali Plac Konstytucji. Straty oszacowano na 72 tysiące złotych. To właśnie wtedy nacjobandyci spalili wóz transmisyjny TVN, za co zostali następnie skazani prawomocnym wyrokiem na karę więzienia.

Najbardziej dramatyczny przebieg miał jednak Marsz Niepodległości w roku 2013. Uczestnicy podpalili artystyczną tęczę na Placu Zbawiciela, puścili z dymem budkę strażniczą przy Ambasadzie Federacji Rosyjskiej oraz zaatakowali skłot Przychodnia. Ponad stu bojówkarzy w sposób ewidentnie zaplanowany napadło na budynek, w którym schronienie znalazły m.in. uchodźcze rodziny z dziećmi. Na załączonym poniżej filmie słychać jak napastnicy krzyczą „zajebiemy was”.  Kilkunastoosobowe komando wpadło na podwórko z maczetami, gdzie doszło do starć z mieszkańcami. Inna grupa próbowała wyważyć drzwi i wrzucała do środka race oraz koktajle Mołotowa. To właśnie wtedy kamery zarejestrowały słynną scenę próby wyrywania drzewek wraz ogrodzeniami przez rozszalałych troglodytów. Atak trwał 25 minut przy całkowitej bierności sił policyjnych, spokojnie stacjonujących 500 metrów od pola bitwy. Napaść została odparta dzięki bohaterskiej postawie skłotersów.

Ówczesne wydarzenia przypomniał kilka dni temu na swoim Facebooku jeden z mieszkańców Przychodni.

  [box style=”rounded”]”Ciężko jest przypominać tak traumatyczne wydarzenia i nikt nie chce widzieć, że w okół niego funkcjonuje tak oczywiste zło. Co więcej, wziąć za realizację się tego zła społeczną odpowiedzialność. I tak jak z kart historii Polski wyparto wszelkie czarne karty, tak dziś te wydarzenia nie przebiły się do szerszej opinii publicznej.To nie byli jacyś wyjęci z kontekstu chuligani. To byli ludzie, którzy nacjonalistyczne hasła po prostu biorą na serio. Naprawdę trzeba być ślepym, żeby nie umieć połączyć haseł „Śmierć wrogom Ojczyzny”, „Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę”, czy „Polska dla Polaków” z biegnącymi na filmiku ludźmi krzyczącymi „Zajebiemy was kurwy”. Nie ma znaczenia jak wielu uczestników MN powie, że oni nie popierają takich działań. Jeżeli ich nie popierają to niech nie idą w marszu organizowanym pod przykrywką przez neofaszystowskie Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo Radykalny. Marszu w którym nie tylko jest miejsce dla takich haseł, ale też który sam się tą retoryką nienawiści posługuje.Inaczej jest to cynizm, krótkowzroczność lub zwykła głupota. Czasem nawet tłumiony strach i słabość, bo jakże prostym rozwiązaniem jest dołączyć do silniejszego i udawać, że problemu nie ma. Ale problem jest i narasta. I nawet jeżeli nie dotyczy bezpośrednio ciebie – bo jesteś białą/łym heteroseksualnym/ną katoliczką/kiem, to może kiedyś dotknąć twoje dziecko, koleżankę/kolegę, członka/członkinię rodziny czy sąsiada. Bo to nacjonaliści zawsze będą decydować, kto jest 'komunistą’, 'gejem’, 'zdrajcą rasy’, 'heretykiem’, czy innym wrogiem ojczyzny.Nie jestem dumny z tego, że urodziłem się w Polsce. Nie można być dumnym z czegoś co nie jest twoją zasługą. Jestem dumny z tego jakie wartości reprezentuje i co zrobiłem dla innych ludzi, działając w różnych inicjatywach. Można nawet nazwać te działania patriotycznymi, czy powiedzieć, że były w interesie Polski (jeżeli za takową uznamy nie jakiś abstrakt, tylko społeczność mieszkającą w tym kraju). Ale to i nas wszystkich oceniać będą następne pokolenia. A w Polsce na prawdę odrodził się faszyzm i kiedyś ktoś zapyta co Ty wtedy robiłeś” [/box]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Co za propaganda. Brawo!!!

    Po 1. Budynek skłot-u jest nielegalnie zajęty przez lewicowe ugrupowania w centrum Warszawy.
    Po 2. „Nacjonaliści próbowali spalić ludzi żywcem.” – cały skłot został ewakuowany dzień wcześniej. W dniu marszu, na dachu budynku skłot-u było 3 osobników z antify, którzy rzucali z dach w narodowców koktajle mołotowa (na YT pełno filmików z tego zdarzenia).
    Po 3. „wybijali szyby” – wszystkie okna w budynku, były zabitymi deska, więc nie było możliwości wybicia szyb.

    Czy Wy na prawdę wierzycie w te bzdury?

  2. A co tam było onegdaj w Hamburgu? Nie przemoc aby? Ale wtedy się tym z wypiekami na twarzy i wzwodem w spodniach ekscytowaliście. Lewica = hipokryzja

    1. Bzdura, nie chodzio przemoc tylko o to kto i komu ją wyrządza. I tak, zgadles, jeśli lud stosuje ją wobec swych oprawców np zaklucajac obrady bandy gangsterów albo walcząc z policją gdy ta pacyfikuje strajk, to jest to przemoc jak najbardziej usprawiedliwiona. Walczy Dawid z Goliatem, co innego gdy banda nazistów napada na pustostan, ktorym zajeli się ludzie, i mieszkając tam nikomu nie czynią krzywdy. Taka przemoc jest zła, a przede wszystkim głupia bo atakuje się ludzi w zaden sposób nie odpowiedzialnych za zly stan rzeczy w naszym czy innym kraju. Ale w arakowaniu słabszych faszyści są dobrzy na całym świecie.

    1. Scierwo cię spłodziło bo twoja babka pewnie z SSmanem się puściła i te ścierwo geny teraz się rozlały po ulicach Polski hańbiąc symbole walki z takimi jak ty.

    2. Nie jest to prawdą, nigdzie, na żadnym cię nie widziałem.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…