Podejrzenie podwyższonej zawartości rtęci było powodem wycofania całej partii steków z marlina hiszpańskiego, sprzedawanych w placówkach sieci Jeromino Martins na terenie całej Polski. To kolejny taki przypadek w Biedronkach w ciągu ostatniego roku.

Sklep sieci Biedronka w Legionowie/ wikipedia commons
Sklep sieci Biedronka w Legionowie/ wikipedia commons

W poniedziałek przy wejściach do wszystkich sklepów sieci zostały zawieszone kartki z informacją o wycofaniu ze sprzedaży produktów, co do których zastrzeżenie zgłosiła Państwowa Inspekcja Sanitarna. Chodzi o partię ryb z numerami 43701, sprowadzonych z Hiszpanii za pośrednictwem tamtejszej firmy Frime S.A.  Problem jest poważny, gdyż – co potwierdza dyrekcja sieci –  towar z tej dostawy został rozdysponowany do wszystkich sklepów w Polsce.

Jednocześnie kierownictwo Jeronimo Martins zwróciło się do klientów z apelem o nie spożywania produktów, które mogą wyrządzić poważne szkody zdrowotne. Jak podaje dyrekcja koncernu – wszystkie osoby, które zakupiły marliny z feralnej partii, mogą liczyć na zwrot pieniędzy, jeśli przyniosą do najbliższego sklepu opakowanie z widocznym kodem. Nie ma znaczenia czy produkt był otwarty, jednak konieczne jest aby znajdował się w pudełku.

Podobną wpadkę sieć zanotowała w kwietniu 2015 roku. Wówczas skandal dotyczył steków z rekina o numerze partii 5051. Badanie sanepidu, podobnie jak w przypadku marlina, wykazało przekraczająca normę zawartość rtęci. Trujące mięso pochodziło do portugalskiego producenta Gelpeixe.

Rtęć występuje w ciałach praktycznie wszystkich ryb rzecznych i morskich. Zwiększoną zawartość tego pierwiastka mają szczególnie ciala tych zwierząt, które żywią się innymi gatunkami ryb, co wpływa na proces kumulacji rtęci w ich organizmach. Drugim czynnikiem, który sprawia, ze zawartość rtęci w produktach rybnych przekracza dozwoloną normę jest zanieczyszczenie ich naturalnego środowiska. Skażenie wód implikuje czasem koniecznością wprowadzenia zakazu połowów na danym akwenie. Taka sytuacja miała miejsce w latach 70. w Niemczech, gdzie wyłączono z obszaru łowisk teren ujścia rzeki Łaby, po tym jak wykryto ponad tysiąckrotne przekroczenie dopuszczalnej normy zawartości ciężkiego pierwiastka.

[crp]
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…