Manifestacja Black Lives Matter

Tym razem udało się, choćby symbolicznie, zatrzymać przemoc amerykańskich szowinistów spod znaku białej rasy. George Zimmerman, który zastrzelił niezagrażającego nikomu 17-letniego czarnoskórego Trayvona Martina, nie zarobił na własnym okrucieństwie.

Manifestacja Black Lives Matter
Pieniądze z aukcji miały iść na zwalczanie ruchu „Black Lives Matter”

Zimmerman, którego ława przysięgłych uniewinniła od zarzutu zabójstwa, wystawił na internetowej aukcji pistolet, z którego oddał strzały do nieuzbrojonego nastolatka. Licytacja nie doszła jednak do skutku, gdyż zablokowali ją oburzeni internauci. Tworząc dziesiątki fikcyjnych kont, wyśrubowali cenę do kosmicznych rozmiarów, 65 mln dolarów (ceną wywoławczą było 5000 $). Kupujący posługiwali się przy tym absurdalnymi nickami np. Donald Trump.

Nieudana aukcja pokrzyżowała plany Zimmermana, by część zarobionych pieniędzy przekazać na „walkę z przemocą ze strony ruchu Black Lives Matter” (organizacją, która walczy z policyjną, ale nie tylko, brutalnością wobec czarnych Amerykanów), na „zwalczanie Hillary Clinton” i jej apeli o ograniczenie dostępu do broni oraz na „zniszczenie” kariery prawników którzy oskarżali go w sądzie o zabójstwo.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…