Prezes PiS zapowiedział to w rozmowie z Onetem. Oznajmił, że nie widzi powodu, aby rodziny ofiar miały decydować o ciałach ich bliskich.
Według Jarosława Kaczyńskiego to wyłącznie decyzja prokuratury i wyłącznie jej.
– Ja się zgadzam z decyzją o ekshumacjach. W przypadku mojego brata jest już mowa o terminach. To będzie jedna z pierwszych, jeśli nie pierwsza ekshumacja – mówił Kaczyński. – Śledztwo za poprzedniego rządu było skandalem, za które wielu ludzi powinno usiąść na ławie oskarżenia. Po przewiezieniu ciał do Polski nie przeprowadzono najbardziej elementarnych działań — oględzin zwłok, sekcji. Kłamano, że to ze względów sanitarnych. Tymczasem wszyscy żołnierze, którzy ginęli na misjach, mieli sekcje po przywiezieniu ciała do Polski. To, co się działo po katastrofie, to był jeden wielki, gigantyczny skandal.
Kaczyński zapowiedział również zemstę polityczną, jaką ma zamiar przedsięwziąć na Donaldzie Tusku oraz byłej premier Ewie Kopacz, która miała „wprowadzać w błąd opinię publiczną w sprawie rzekomego udziału polskich lekarzy w sekcjach zwłok w Moskwie. W normalnym państwie demokratycznym wyeliminowałoby to ją z polityki. Takich osób było więcej”.
Zespół ośmiu prokuratorów z Prokuratury Krajowej z Markiem Pasionkiem na czele w czerwcu zdecydował o konieczności wykopania ciał wszystkich ofiar katastrofy, które nie zostały spopielone. To już druga tura ekshumacji – pierwsza miała miejsce w okresie od czerwca 2011 do listopada 2012. Wykopano wówczas 9 ciał. W ich wyniku wykazano złożenie niektórych fragmentów ciał do niewłaściwych grobów, co dało PiS paliwo polityczne na najbliższe 2 lata. Teraz, pomimo stanowczych protestów części rodzin smoleńskich, Kaczyński dalej gra politycznie katastrofą i nie zamierza przestać. Przed nami zapewne drugi pogrzeb Kaczyńskich na Wawelu.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Król Kartofel 1-szy chce sprawdzić, czy aby resztki zwłok sie rozłożyły . Pewnie myśli o ustanowieniu Brata świętym męczennikiem .
Jeszcze jedno – macie jakiegoś linka do tego „stanowczego protestu” rodzin zmarłych, by nie było ekshumacji, czy to tylko takie myślenie życzeniowe autora?
Trzeba w końcu zrobić porządne śledztwo ws. smoleńska, by wszystko zostało wyjaśnione i wtedy będzie spokój. Jeśli będą ciągle mataczyć, to będzie odbijać się to czkawką przez dziesieciolecia.
Do innych przymiotników kaczynskiego dochodzi nekrofil co następne ?
Ja rozumiem, że jeśli Najwspanialszego Ze Wszystkich Prezydętów wykopie się z Wawelu to na pewno już tam nie wróci. Maryśka niech se zostanie, w końcu chyba w niczym nie podpadła.