Włochy: rekordowa liczba migrantów w ośrodkach. Na pomoc Polski nie mają co liczyć

fot. wikimedia commons

Italia jest najbardziej obciążonym skutkami kryzysu migracyjnego państwem w Unii Europejskiej – wynika z raportu opracowanego przez władze samorządowe, Caritas i Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR). Obecnie we włoskich ośrodkach przebywa 205 tys. osób.  To rekordowa liczba.

Mechanizm relokacji nie działa tak jak zakładano. To jedna z przyczyn wzrostu liczby uciekinierów oczekujących na nowe życie na Starym Kontynencie w obozach i ośrodkach pobytu tymczasowego zlokalizowanych na terytorium Włoch. Dysfunkcja relokacji wynika głównie z egoistycznej postawy części państw członkowskich, w tym m.in. Polski, która nie wypełniła jeszcze obowiązków nałożonych w tym zakresie przez Komisję Europejską. Podobnie haniebną postawę przyjęły rządy Austrii, Węgier i Czech. Dla grających na nucie ksenofobii polityków obciążenie problemem włoskich partnerów nie stanowi żadnego dyskomfortu.

Jeszcze w ubiegłym roku w obozach na Półwyspie Apenińskim i otaczających go wyspach przebywało 188 tys. migrantów. Teraz liczba ta wyraźnie wzrosła, a prognozy są równie niepokojące. W 2018 roku może się okazać, że uchodźców będzie już ponad ćwierć miliona.

Warto zauważyć, że władze samorządowe Włoch solidarnie dźwigają ciężar konieczności udzielania pomocy. Uchodźców gości niemal połowa spośród 8 tys. jednostek terytorialnych. Najwięcej migrantów przebywa w Lombardii, Kampanii, Lacjum, Piemoncie i Wenecji Euganejskiej.

Autorzy raportu akcentują również, że w 2017 roku wyraźnie wzrosła liczba wniosków o azyl. Takich dokumentów wpłynęło aż 78 tys., co oznacza wzrost o 44 proc. w stosunku do ubiegłego roku.

Drugim najbardziej obciążonym państwem UE jest Grecja. W tamtejszych obozach przebywa obecnie prawie 70 tys. migrantów. Mimo dokładnej kontroli pogranicznych terenów morskich z Turcji do Grecji przedostało się w tym roku już 20 tys. osób.  W wielu ośrodkach brakuje miejsc, a także żywności i podstawowych artykułów higienicznych.