Sojusz Lewicy Demokratycznej nie zamierza oddać pola partii Wiosna w dziedzinie walki o świeckie państwo. Partia Włodzimierza Czarzastego wzięła udział w zbiórce podpisów pod projektem zakładającym wprowadzenie jawności przychodów kościołów i związków wyznaniowych oraz likwidację przywilejów podatkowych kleru.

Wniosek o rejestracje obywatelskiego komitetu inicjatywy ustawodawczej już został dostarczony do marszałka Sejmu. Koordynatorzy akcji podkreślali spore zainteresowanie społeczne zbiórką.

– Zebraliśmy 4 razy więcej podpisów niż jest to wymagane przy tego typu procedurze, zamiast tysiąca uzbieraliśmy cztery tysiące podpisów, i to mimo mrozu, szarugi, opadów deszczu i śniegu. Jesteśmy przekonani, iż jest to fantastyczny początek jednego z najważniejszych wydarzeń tego roku – zaznaczyła Bożena Przyłuska, pełnomocniczka obywatelskiego projektu ustawy.

Pomysłodawcy projektu akcentują, że to dopiero początek walki o urealnienie świeckiego charakteru państwa, a także początek końca ciemnych interesów Kościoła.

– Mam nadzieję, iż skłonimy Polki i Polaków do zastanowienia się, czy jest normalną sytuacją, że kościół katolicki oraz inne kościoły i związki wyznaniowe nie są zobowiązane do deklarowania swoich przychodów? Zwłaszcza, że kościół katolicki jest jednym z najbogatszych podmiotów w naszym kraju. Czy jest normalne, że instytucja, która otrzymuje dotacje i subwencje ze skarbu państwa, czyli z naszych pieniędzy, nie musi deklarować jaki jest jej majątek i przychody? Czy kościół w Polsce jest ubogi? Chcemy się o tym przekonać. Pragniemy się dowiedzieć, czy Polki i Polacy uważają za normalne, iż kościół dostaje od skarbu państwa nieruchomości, czasem bardzo cenne, i czerpie z nich zyski, a które przeznaczone na dalsze inwestycje są całkowicie zwolnione z podatku dochodowego – wskazywała Przyłuska podczas konferencji prasowej

Czy projekt ma szanse na aprobatę sejmowej większości? W tym rozdaniu – niemal na pewno nie. Trudno sobie bowiem wyobrazić sytuację, w której rząd PiS popiera zmiany niekorzystne dla kleru.

Po co zatem ta cała mobilizacja? – Naszym głównym celem jest wywołanie debaty nad transparentnością i rodzajem stosunków finansowych pomiędzy państwem a kościołami – tłumaczy Bożena Przyłuska.

Bożena Przyłuska podczas spotkania z dziennikarzami stwierdziła, iż inicjatorzy ustawy pragną uporządkować i unormować stosunki na linii państwo – kościoły i związki wyznaniowe w kwestiach finansowych. – To nie jest normalna sytuacja, iż kościół jest całkowicie nietransparentny. Każdy podmiot obrotu gospodarczego powinien deklarować swoje przychody – mówiła.

Akcja została zawiązana w formie obywatelskiego zrywu, jednak organizatorzy nie mieli nic przeciwko zaangażowaniu partii politycznych. Podpisy zbierali działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem Anny-Marii Żukowskiej, rzeczniczki ugrupowania, czas najwyższy na ukrócenie władzy i przywilejów duchowieństwa. Polityczka mówiła otwarcie o udziale swojej partii w kształtowaniu relacji państwo-kościół.

– SLD w tym roku kończy 20 lat, a konkordat w tym roku skończy 21 lat. To dobra okazja do pewnych podsumowań – stwierdziła Żukowska. –  Cały klub poselski SLD głosował przeciwko ratyfikacji konkordatu. Prawdą jest natomiast, że Aleksander Kwaśniewski, jako prezydent RP wywodzący się z SLD, ratyfikował konkordat. Cóż, takie były uwarunkowania wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Przede wszystkim konkordat nie jest realizowany. Umowa ta jest dzisiaj łamana w bardzo wielu kwestiach, głównie tych związanych z finansami – wskazywała rzeczniczka Sojuszu.

Żukowska zaznaczyła, że zdaje sobie sprawę jak skomplikowanym procesem będzie redefinicja relacji pomiędzy państwem a klerem.  – Wiemy, że konkordatu nie da się wypowiedzieć zwykłą ustawą, a zwłaszcza obywatelską, ale oświadczam, że kiedy znajdziemy się w parlamencie, a mam nadzieję, że stanie się to w tym roku, będziemy zmierzali do renegocjacji umowy pomiędzy Rzeczpospolitą a Stolicą Apostolską – zapowiedziała rzeczniczka.

Inicjatywa jest wspierana również przez inne formacje lewicowe, m.in. przez Partię Razem.

paypal

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. I pomyśleć, że to samo SLD za Kwasa i Mjóllera nawet się o tym nie zająkło. A teraz jęczy, że aj, waj, gewałt.

    1. Oczywiście dochody powinny być JAWNE, I TO WSZYSTKICH!
      Np w Norwegii każdy obywatel posiadający NIP może zadać pytanie US dotyczące dochodów każdego obywatela Norwegii, podając jedynie swój NIP. Jest to rejestrowane w systemie.
      Jednak nie istnieje nic takiego co w Polsce nazywa się ,,tajemnica handlowa”…. Starznie rozciągliwy termin – coś jak guma od gaci…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…