„Opowieść podręcznej” staje się rzeczywistością? Bazę odkrył Holender Victor Gevers, specjalista ds. internetu z organizacji non profit GDI. Była na chińskim serwerze, dziś rano z niego zniknęła. Prawdopodobnie był to wyciek rządowych danych. Najmłodsza kobieta umieszczona na tej kuriozalnej liście miała 15 lat.
Lista przedstawiona w formie kwestionariusza osobowego, zawierała tak wrażliwe dane jak personalia, wiek, stan cywilny adres zamieszkania, numer telefonu. Pozycji na liście było prawie 2 miliony. Najmłodsza z kobiet na liście miała 15 lat,najmłodsza z tych zatwierdzonych znaczkiem „i” (zdolna do prokreacji) – 18.
In China, they have a shortage of women. So an organization started to build a database to start registering over 1,8 million women with all kinds of details like phone numbers, addresses, education, location, ID number, marital status, and a ”BreedReady” status? ? pic.twitter.com/fbRKsbNHPJ
— Victor Gevers (@0xDUDE) 9 marca 2019
Obrońcy praw człowieka są zaniepokojeni – według nich rząd intensyfikuje siły w przymuszaniu kobiet do podniesienia spadającego wskaźnika urodzeń w Chinach. Jest jeszcze szansa, choć nikła, że baza mogła wyciec z jednego z serwisów randkowych, jednak one nie korzystają z aż tak szczegółowych informacji. Bardziej prawdopodobne jest, że był to wyciek z rządowych źródeł.
Zgodnie z tym, co podaje „Guardian”, przeciętny wiek kobiet znajdujących się w bazie wynosił 32 lata. 90 proc. z nich było singielkami, 82 proc. pochodziło z Pekinu. W bazie można było znaleźć m.in. linki do profili na Facebooku niektórych z nich.
Wśród chińskich kobiet rozgorzała panika – obawiają się, że „Opowieść podręcznej” właśnie wchodzi w życie.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Nikt: nie kupuję chińskiego badziewia już z 10 lat i żyję doskonale bez zrzucania się na ten okrutny reżim. Wyobraź sobie, że wszystko, co produkują Chińczycy ktoś robi gdzieś indziej. Polecam odrobinę moralnej konsekwencji. Ale o co ja apeluję…
Lubat: rozumiem, że Irakijczycy też mogą nas pouczać w kwestii praw człowieka, bo cywilizacja sumeryjska-babilońska jest starsza? Infantylny argument… Komentatorami piłki nożnej powinni być tylko potomkowie Azteków?
Takim jak Wy życzę tylko takiej dyktatury w UE, przymusowego wycięcia rogówki albo nerki dla kacyka partyjnego i trochę pieszczotek pałką elektryczną w kazamatach do których traficie, bo dostaniecie zbyt mało punktów za aktywność korzystną dla partii rządzącej. Żegnam.
Nie ma takiej podłości, której angole nie przypisaliby Chińczykom czy Rosjanom, dlatego ten „njus” olewam ciepłym moczem.
Nie jestem angolem, syjonistą ani reptilianinem, a uważam, że chińską dyktaturę trzeba obalić. Coś Ci mówi termin tortury? Miliony dysydentów tybetańskich i ujgurskich w obozach pracy/reedukacji? Brak wolności słowa? Jakichkolwiek praw obywatelskich? Przejdziesz się geniuszu z flagą Tybetu przez Tiananmen? Założysz tam demokratyczną partię?
Ponad MILIARD ludzi nie ma tam żadnych praw, a tacy jak Ty maja to w nosie. Jeżeli nie jesteś kolejnym rosyjskim trollem to żal mi Ciebie…
Fakt, w UE i USA jesteśmy niewolnikami oligarchii, ale i tak mamy ZNACZNIE DŁUŻSZY ŁAŃCUCH niż nasi bracia i siostry w Chinach.
BOJKOTUJ „made in China” !
A bojkotuj do oporu! Ciekawe, co będziesz jadł i w co się ubierał.
@M
„Ponad MILIARD ludzi nie ma tam żadnych praw, a tacy jak Ty maja to w nosie.”
Mylisz się! Nie w nosie mam to, lecz w doopie.
Chińczycy byli wielką cywilizacją już wtedy, gdy i nasi przodkowie, i angole w najlepszym razie żyli ze zbieractwa i polowań. Więc to oni mogą nas pouczać.