Wybuch na Krymie. 20 osób nie żyje [akt.]

O godzinie 12.44 w technikum mechanicznym(*) w krymskim Kerczu miał miejsce wybuch, który zabił, jak donoszą na bieżąco rosyjskie źródła, co najmniej 20 osób. Wybuch miał miejsce w stołówce placówki, podczas przerwy obiadowej. Większość ofiar to uczniowie.

Jak dotychczas udało się ustalić, ładunek wybuchowy, najprawdopodobniej własnej roboty, był naszpikowany metalowymi elementami, dla zwiększenia siły rażenia i naniesienia ofiarom jak największej szkody. Część ofiar jednak ma rany postrzałowe, jak donoszą media. Komitet Śledczy Rosji określił ten wydarzenie jako atak terrorystyczny. Obecnie, po zbadaniu wstępnych okoliczności, nazwę wydarzenia zmieniono z „ataku terrorystycznego” na „zabójstwo dwóch i więcej osób”.

Obecnie tożsamość zamachowca została ustalona: to 22 letni student czwartego roku tej uczelni, Władysław Rosliakow. Sprawca najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Świadkowie mówią jednak nie tylko o wybuchu, ale również o odgłosach wystrzałów, które były słyszane przez około 15 minut po eksplozji.

Trwają prace organów ścigania, by ustalić okoliczności tragedii. Na Krymie ogłoszono trzydniowa żałobę.

We wszystkich uczelniach wzmocniono środki bezpieczeństwa.

Przed służbami specjalnymi Rosji stoi zadanie, by wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo czy rozpatrywana jest wersja psychicznych problemów sprawcy i brak powiązań. Jednak użyte środki (materiał wybuchowy i broń) kierują hipotezy na przygotowany atak terrorystyczny.

Władimir Putin w związku z zamachem, odwołał swoje spotkanie z prezydentem Egiptu.

To, po długim już czasie spokoju, pierwsze tego typu zdarzenie w Rosji. Służbom specjalnym udawało się przeciwdziałać planowanym atakom terrorystycznym. Tym razem jednak dodatkowe okoliczności są takie, że miejsce zamachu to Krym, przyłączony do Rosji w 2014 r. i do teraz traktowane przez niemal cały świat jako naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy.

* technikum w rosyjskim systemie kształcenia łączy w sobie elementy szkoły średniej i wyższej szkoły zawodowej. Stąd w stosunku do uczniów starszych klas używa się sformułowania „studenci”.