Opublikowany wczoraj przez Pentagon raport przyznaje, że wojsko amerykańskie w Afganistanie przez lata było objęte zakazem zgłaszania przypadków niewolnictwa seksualnego i pedofilii w afgańskiej policji, którą formowało. Służby inspektora generalnego amerykańskiego departamentu obrony odmówiły jednocześnie informacji na temat korzystania z „bacze bazi” przez wojskowych amerykańskich.

„Bacze bazi” („zabawa z chłopcami” w języku dari) to dość mocno zakorzeniona w afgańskiej policji sojuszniczej praktyka pedofilna polegająca na wykorzystywaniu seksualnym małych, uwięzionych chłopców, którym robi się makijaż i przebiera do tańca.

Według raportu, wielu żołnierzy USA próbowało zgłaszać oficerom takie przypadki, ale zawsze spotykali się z odmowami interwencji. Padały charakterystyczne odpowiedzi – „nic nie można zrobić”, „tego nie kontrolujemy”, „to Afganistan”, czy też „to ich kraj”. Dziś wiadomo, że oficerowie przestrzegali po prostu instrukcji dowództwa w tej sprawie.

Teoretycznie prawo amerykańskie zabrania pomagać zagranicznym jednostkom zbrojnym, które popełniają tego typu pogwałcenie praw człowieka.

W Stanach Zjednoczonych w 2011 r. nastąpił przełom obyczajowy – dopuszczono oficjalnie gejów do wojska i dziś stanowią oni część armii znacznie wyższą, niż w reszcie populacji. Administracja Obamy mianowała na sekretarza armii otwartego geja Erica Fanninga, co wiązało się z zamiarem b. prezydenta zwiększenia liczby osób LGBT „na wszystkich szczeblach rządowych”.

W zeszłym roku, na podstawie doniesień jakoby niektórzy żołnierze i oficerowie amerykańscy mieli korzystać z praktyk „bacze bazi”, deputowani amerykańscy zwrócili się do rządu, by wzmocnił walkę przeciw niewolnictwu seksualnemu w Afganistanie, co doprowadziło do powstania ogłoszonego wczoraj raportu.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. „Bacze bazi” („zabawa z chłopcami”) praktyka pedofilna polegająca na wykorzystywaniu seksualnym małych chłopców, którym robi się makijaż i przebiera do tańca jest zakorzeniona w tradycji afgańskiej (i okolicach) od wieków. „Posiadanie” takiego chłopca/ów niejako wyznacza status społeczny i jest w tamtejszych społecznościach milcząco akceptowane.
    Jeśli policja afgańska robiła w tym zakresie jakieś nadużycia, to mogą one tylko polegać na tym, że „używali” chłopaczków za darmo, a zwyczajowo należą się im i ich rodzicom prezenty.

  2. Nie no, ale na czym polega Wasze oskarżenie? Tak to prymitywna zacofana kultura, co za odkrycie. Czy Amerykanie są odpowiedzialni za to, że Muzułmanie nie przestrzegają praw człowieka w krajach islamskich? Uważacie z grubsza rozumiem, że Afganistan powinien stać kolonią amerykańską w której to USA decydowałoby o tym co jest moralne a co nie. Prawda jest taka, że kolonializm brytyjski i francuski z sukcesem stłamsił liczne patologie lokalnych ludów, ale to dość dziwna argumentacja ze strony lewicowego portalu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…