Były senator Platformy Obywatelskiej i europoseł został dziś rano zatrzymany we Wrocławiu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Z doniesień prasowych wynika, że propozycje „załatwiania spraw w Warszawie” składał w jego imieniu asystent, który również znajduje się obecnie w areszcie.
Jeszcze w poniedziałek Józef Pinior przebywał we Wrocławiu na spotkaniu z miejscowymi działaczami partii Razem. O 6:00 rano był już w rękach funkcjonariuszy CBA. Łącznie zatrzymano 9 osób, w tym Piniora i jego asystenta Jarosława W. Według portalu tvp.info obaj są podejrzewani o płatną protekcję. Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA potwierdził, że przyczyną zatrzymania są przesłanki korupcyjne. – Jeszcze nie wiadomo jakie zarzuty zostaną postawione zatrzymanym – płatnej protekcji, czy inne z katalogu przestępstw korupcyjnych w Kodeksie karnym – powiedział oficer w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Po zakończeniu standardowych czynności, zatrzymany został przewieziony do Poznania. Śledztwo w jego sprawie prowadzi tamtejsza prokuratura. Wśród osób ujętych przez CBA jest również znany świdnicki przedsiębiorca Mirosław T.
Jak podaje „GW”, Józef Pinior nie składał osobiście korupcyjnych propozycji, lecz delegował do tego swojego asystenta. Ten miał obiecywać pomoc powołując się na wpływy w rządowych instytucjach. Z podsłuchów CBA wynika, że senator potrzebował pieniędzy na kampanie w 2015 roku. Biuro miało rozpracowaną jego sprawę już w grudniu ubiegłego roku. Dlaczego więc zdecydowano o jego zatrzymaniu dopiero teraz? Być może odpowiedzi należy szukać w komunikatach reżimowych mediów. TVP Info podało dziś, że „po przegranej w wyborach w 2015 roku Józef Pinior zaangażował się we wspieranie Komitetu Obrony Demokracji”. Były europoseł uczestniczył też w innych demonstracjach antyrządowych, gdzie był fotografowany w towarzystwie liderów partii Razem. Z pewnością nie zaliczał się więc do pupilów obecnej władzy.
Józef P. w czasach Polski Ludowej działał w „Solidarności”. Z jego nazwiskiem wiązana jest historia ukrycia 80 mln zł, należących do związku. Pieniądze te posłużyły potem do finansowania działalności opozycyjnej. Po transformacji ustrojowej działał w organizacjach lewicowych. W 2004 roku uzyskał mandat europosła z ramienia Socjaldemokracji Polskiej. . W 2011 r. został senatorem, wybranym z listy PO. Jego główną płaszczyzną zaangażowania było wyjaśnianie sprawy tajnych więzień CIA w Polsce. O tej ostatniej sprawie, w kontekście zatrzymania polityka, wspomniał były współprzewodniczący Zielonych Adam Ostolski.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
„O 6:00 rano był już w rękach funkcjonariuszy CBA.” – i znów przyszli o świcie. Dobre czasy Zera wróciły!
Abstrahując od tego czy wziął, czy dal, i ile,m a kto w jego imieniu.
ja czekam wciąż na rozliczenie ukradzionych przez piniora i spółkę 80mln zł bo tam były również moje składki
Wszystko jest kwestią ceny… Nawet nie wiecie jaki to dramat, gdy zabraknie na kawę w Starbucksie!
@Adam Edward Ostolski
Ta sprawa miałaby chyba 35 lat czyli jest przedawniona pod każdym względem. To tak samo jakby pisać, że tym czasie ty sam interesowałeś się nocnikiem. Skończ te ploty i insynuacje jeśli nie masz dowodów. A najlepiej się zamknij.
Ale nie, tacy jak ty najlepiej czują się przy podkładaniu innym świń. Z czystej zawiści.
Może byś się zajął choćby aferą FoZZ. To trochę więcej niż nieistniejące pieniądze.
Może byś się zajął choćby aferą FoZZ. To trochę więcej niż nieistniejące pieniądze.
I sprawa która przedawniła się…. czekaj czekaj…pomiędzy 2005 a 2011.
Zatem krytykujesz na zasadzie ,,przyganiał kocioł garnkowi”.
Osobiście byłbym ostrożniejszy w obronie Piniora…
Doświadczenie IIIRP wskazuje bowiem ze im kto bardziej miał gębę pełną patriotycznych frazesów – również więcej miewał za uszami.
A ,,styropiany” to ta ,,lepsza bajka”.
łapówkarz idolem razemowców. może pikietkę urządzicie, gnoje?
Człowieku, ale jesteś prymitywny!