Organizacja wezwała Iran do natychmiastowego wprowadzenia moratorium na karę śmierci dla skazanych, którzy nie ukończyli 18. roku życia.
HRW chciałaby, aby Iran w ogóle wykreślił karę śmierci ze swojego kodeksu karnego, ale zdaje sobie sprawę, że może się to okazać niemożliwe. Chce więc przynajmniej ocalić nieletnich skazańców, zwłaszcza że z tego, co udało się ustalić, od początku roku stracono przynajmniej troje.
Iran okrutnie karze przestępców – 4 stycznia stracono 16-letniego Amirhosseina Pourjafara, który zgwałcił i zamordował dziecko. Jego zbrodnie były przerażające, jednak jak widać najsurowsza z kar nie powstrzymuje przed ich popełnianiem, a jedynie nakręca spiralę zła. 30 stycznia miały miejsce egzekucje Alego Kazemiego, który dopuścił się morderstwa w wieku 15 lat, a także 21-letniej dziś Mahboubeh Mofidi, która 4 lata temu zamordowała swojego męża-oprawcę (została wydana za mąż jako 13-letnia dziewczynka).
Human Rights Watch Urges Iran to Stop Executing Child Offenders https://t.co/bGGrzATOru
— khalid rafiq (@khalidrafiq115) 8 lutego 2018
– Iran zaciera dobre wrażenie, będące efektem umiarkowanych reform w zakresie kar za przestępstwa narkotykowe wieszając kilku nieletnich przestępców – powiedziała Sarah Leah Whitson, dyrektor bliskowschodniego oddziału Human Rights Watch. – Kiedy wymiar sprawiedliwości Iranu zacznie realizować swoją misję, czyli zapewniać sprawiedliwość i skończy z pożałowania godną praktyką skazywania na śmierć dzieci?
W latach 2014-2017 w Iranie skazano na śmierć co najmniej 25 nieletnich. Iran jest jednym z czterech państw, gdzie jest to dozwolone w kodeksie karnym (obok Pakistanu, Arabii Saudyjskiej i Jemenu, a także Strefy Gazy).
Amnesty International już w raporcie z 2008 wzywało Iran do zaprzestania egzekucji na małoletnich:
„Stosowanie kary śmierci na nieletnich przestępcach to rażące naruszenie zwyczajowego prawa międzynarodowego, niezależnie od tego jaki wiek w momencie egzekucji osiągnęła osoba skazana”. W momencie wydania raportu skazanych na śmierć było około 140 młodocianych, oczekujących w więzieniach. Iran celowo przeciąga procesy, by naginać Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych i móc zasłonić się, że w momencie stracenia skazaniec był już dorosłą osobą w pełni praw.
W 2007 odbył się głośny proces Emadeddina Baghiego – czołowego irańskiego przeciwnika kary śmierci – za -działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu. Skazano go… na śmierć. Po odwołaniu karę zmieniono na wieloletnie więzienie, jednak skutecznie zamknięto mu usta.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Brawo Iran!!! Iran to jeden z najbezpieczniejszych krajów na świecie. Tak trzymać. Zero tolerancji dla morderców, gwałcicieli, zbrodniarzy i homoniewiadomo.
Kara śmierci za działalność polityczną czy kradzież, nawet na wielką skalę, jest oczywiście nieludzka. Ale jeśli 16-latek, czy ktokolwiek inny, gwałci i morduje, czasami wiele osób, to społeczeństwo powinno mieć prawo wyeliminować potwora. Nie do więzienia, a do Allaha czy innego pana bozi. Bo zachowanie go przy życiu to splunięcie w twarz ofierze/ofiarom.