„Bardzo się cieszę z wyroku. Potępiam hejt w stosunku do wszystkich osób, także z prawej strony sceny politycznej” – powiedziała po ogłoszeniu wyroku Joanna Scheuring-Wielgus. która doznała przemocowych zachowań działacza ekstremistycznej prawicy w sferze internetowej.
To dobra wiadomość. Wyrok utrzymany w mocy. @ObywateleRP @Nowoczesna @martalempart @gazeta_wyborcza @natematpl @NewsweekPolska https://t.co/xWqolSZWVQ
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 14 lutego 2018
Poszkodowana nie kryła zadowolenia, zaznaczając jednak, że sprawca wydaj się daleki od jakiejkolwiek pozytywnej refleksji. – Pan Międlar chyba niczego nie zrozumiał. Jeszcze dzień wcześniej wieczorem zamieścił w internecie filmik, w którym atakuje mnie i moją rodzinę – mówiła posłanka Nowoczesnej.
W przeddzień ogłoszenia wyroku zachowywał się w sposób typowy dla polskiego nacjonalisty – obrzydliwy i pełen nieuzasadnionego dobrego samopoczucia. – Liczę na pieszczoty ze strony Joasi – pisał – Liczę, że popieści moje uszko, a kto jak kto, ona te techniki ma opanowane do perfekcji. Robi to jak nikt inny. Nie ma drugiej w polskim sejmie, co plotła by takie bzdury jak ona (…). Gdyby ktoś nie pojął mojej ironii. Z tymi buziakami żartowałem. Nie dotknąłbym kobiety, która poprzez promocję islamu i aborcji w Polsce ma ręce bardziej umorusane we krwi niż szekspirowska Lady Makbet – ciągnął były ksiądz katolicki, jeszcze niedawno mówiący o sobie „pokorny sługa Jezusa Chrystusa”.
Scheuring-Wielgus zauważa, że faszyzujący przemocowiec ma na jej punkcie obsesje. – Odkąd rozpoczęłam przeciw panu Międlarowi działania prawne, praktycznie nie ma tygodnia, w którym nie napisałby czegoś na mój temat albo nie nakręcił filmiku. Porównuje mnie np. do Adolfa Hitlera – mówi polityczka „Gazecie Wyborczej”. – Z tego jest już materiał na osobny proces cywilny, sprawę analizują moi prawnicy. W sądzie pan Międlar jest inny: spokojny, grzeczny, unika kontaktu wzrokowego.
Międlar uznał wyrok za niezgodny z wolnością sumienia i zapowiedział wniosek o kasację.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…