Kobiece organizacje chcą włączyć się w spór o aborcję przed TK

fot. wikimedia commons

Holenderskie „Kobiety na falach” i szwedzkie feministki z „Sisterhood Network” zapowiedziały, że „połączyły siły, aby zwalczać próby dalszego ograniczania prawa do aborcji w Polsce”. Zgłosiły prośbę o możliwość przesłuchania przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Chodzi o skargę konstytucyjną złożoną przez grupę 107 posłów prawicy (PiS i Kukiz’15) pod wodzą Bartłomieja Wróblewskiego z PiS, który w ten sposób chce obalić możliwość legalnego przerwania ciąży w przypadku ciężkiej choroby bądź wad płodu. To próba zaostrzenia prawa aborcyjnego tylnymi drzwiami.

„Skarga grupy posłów na Sejm do Trybunału Konstytucyjnego dowodzi, że obecna polska ustawa aborcyjna, dopuszczająca legalną aborcję w przypadku ciężkiej deformacji płodu, narusza konstytucyjną zasadę ochrony życia” – piszą organizacje kobiece. – „Podczas gdy sądy konstytucyjne w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii orzekły, że restrykcyjne ustawy o aborcji naruszają konstytucyjne prawa kobiet (na przykład do prywatności i zapobiegania okrutnemu i nieludzkiemu traktowaniu), i doprowadziły do legalizacji aborcji w tych krajach, ironiczne jest, że ta sama strategia jest obecnie wykorzystywana do ograniczania praw kobiet w Polsce”.

Warsaw, Poland – @WomenOnWaves_ and the Sisterhood Network have teamed up to fight attempts to further restrict abortion rights in Poland https://t.co/KrqKXWnbWc

— BerlinIrlProChoice ? (@ProChoiceBerlin) 17 października 2018

Dlatego chcą, aby w roli „amicus curiae” (osoby lub organizacje nie będące stronami, lecz oferujące opinię prawną lub ekspercką w sprawie) wystąpiły przed polskim sądem konstytucyjnym prof. Joanna N. Erdman z Uniwersytetu Dalhousie w Kanadzie i prof. Rebecca J. Cook z Uniwersytetu w Toronto. Według działaczek zagrożenie kryminalizacją aborcji w przypadku wad płodu prowadzić będzie do rozwoju podziemia, prócz tego jest łamaniem praw człowieka.

„Jeśli Trybunał orzeknie, że Ustawa o planowaniu rodziny jest niekonstytucyjna, doprowadzi to do jeszcze poważniejszych naruszeń praw człowieka kobiet w świetle prawa międzynarodowego” – czytamy w oświadczeniu Kobiet na Falach.