Ogólnopolski Związek Kuratorów Sądowych zwrócił się o wydanie zarządzeń, które zapewnią kuratorom odpowiednią ochronę przed zakażeniem COVID-19 podczas pracy w terenie. Zlecający wywiady środowiskowe nie zawsze myślą o ograniczeniu ryzyka do minimum.

Związkowcy już na początku pandemii apelowali o jednolite regulacje dotyczące bezpieczeństwa ich pracy, ponieważ praktyka nie zawsze szła w parze z dość restrykcyjnymi jeśli chodzi o obostrzenia sanitarne rekomendacjami Ministerstwa Sprawiedliwości. W różnych sądach zespoły kuratorskie pracują na różnych zasadach, dysponują różną ilością maseczek, rękawiczek itd.

– Kuratorzy sądowi wciąż wykonują czynności służbowe w terenie, ale zasadnym jest zdecydowane ich ograniczenie. Do decyzji kuratora sądowego winna należeć decyzja, czy czynności służbowe podejmie osobiście, czy przez telefon, czy za pomocą innych środków komunikowania się na odległość – wskazują kuratorzy zrzeszeni w OZZKS. Dlatego wystosowali apel do prezesów sądów, by ze względów bezpieczeństwa przychylili się do próśb związkowców. Ci domagają się konkretnych rozwiązań, np. tego, aby przed kontaktem osobistym (m.in. przy przeprowadzaniu wywiadu środowiskowego) podawano numer telefonu, pod którym można się skontaktować z właściwą osobą – po to, aby upewnić się, czy przebywa w miejscu zamieszkania, czy są tam osoby chore albo na kwarantannie. Środowisko zwracało uwagę, że system informacyjny sanepidu nie zawsze działa sprawnie. Prócz tego kuratorzy twierdzą, że powinni mieć prawo do podjęcia samodzielnej decyzji, jakie podjąć działania w dobie wzrostu zakażeń – wezwać dozorowanego/wywiadowanego do sądu, przeprowadzić wywiad osobiście w miejscu jego zamieszkania, przez telefon a może drogą elektroniczną.

Podopieczni kuratorów sądowych, jak twierdzą funkcjonariusze, nie zawsze przestrzegają sanitarnych wytycznych. Wśród nich jest spory odsetek koronasceptyków, ludzi z nałogami – nie zawsze da się podczas wizyty zachować bezpieczną odległość 1,5 metra. Kuratorzy nie chcą stawiać się w stygmatyzującej roli: upominać dorosłych podopiecznych w kwestiach higieny ani wchodzić do ich mieszkań w kombinezonach.

Alarmują, że wśród Kuratorskiej Służby Sądowej obserwuje się wzrost zakażeń.

10 listopada GIS skierował do przewodniczącej OZZKS Aleksandry Szewery-Nalewajek odpowiedź na pismo w sprawie szczegółowych wytycznych dot. pracy w terenie. Jest ona bardzo ogólna (rekomenduje zachowywanie odstępu, noszenie maseczek, prośbę o wywietrzenie pomieszczenia przed wizytą, dezynfekcję klamek). Środowisko nie kryje rozczarowania – w przypadku, gdy nie dysponują nawet numerami telefonów do wywiadowanych, trudno o realizację wymienionych punktów. Środowisko wskazuje też, że zdarza się, iż przeprowadzenie wywiadu zleca zakład karny (nawet w przypadku bardzo krótkiej kary, nawet do miesiąca pozbawienia wolności, co bywa bezzasadne – czas na przeprowadzenie wywiadu to 14 dni). Kuratorzy skarżą się, że nawet wówczas trudno im zdobyć stosowny numer telefonu.

patronite

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…