17 września na ulice wyjdą nie tylko fanatyczni antykomuniści. Kilkanaście organizacji lewicowych zamierza protestować w centrum Warszawy przeciwko frontalnemu uderzeniu w prawa lokatorów, jakim jest rządowy program Mieszkanie Plus.
Protest będzie odpowiedzią na przyjętą dwa tygodnie temu ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości – kluczowe prawo w kontekście realizacji programu budowy tanich mieszkań pod wynajem, czyli jednej z głównych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Program Mieszkanie Plus miał być zmianą w dobrym kierunku, nasz kraj miał dogonić Europę Zachodnią, jeśli chodzi o standardy mieszkaniowe. Niestety, z zapisów ustawy wynika, że mamy do czynienia z kolejną odsłoną neoliberalnego projektu. Ustawa wprowadza bowiem kategorie najmu instytucjonalnego, w ramach którego lokator, który spóźnia się z płaceniem czynszu, będzie eksmitowany bez prawa do lokalu zastępczego. Potocznie mówiąc – na bruk. Właśnie przeciwko temu zapisowi protestować będą środowiska lokatorskie i organizacje lewicowe.
Wojciech Łobodziński, redaktor portalu „Opinia Bieżąca” i jeden z organizatorów protestu ma nadzieję, że 17 września język lewicowej krytyki rządu PiS zostanie usłyszany. – Demonstracja ta ma na celu wymuszenie zmian w ustawie. Patrząc na teraźniejszy kontekst polityczny jest to okazja również do przesunięcia dyskursu, tak aby zaistniała w Polsce lewicowa metoda walki z pisowskim rządem. Możemy dzięki ostatnim wydarzeniom zaangażować znacznie więcej ludzi w inicjatywę mającą chronić lokatorów przed eksmisjami oraz zachęcić ich do działania po lewej stronie sceny politycznej – powiedział w rozmowie ze Strajk.eu.
Organizatorzy manifestacji zaznaczają, że program jest ziszczeniem marzeń nie tylko kamieniczników, ale również deweloperów. Ci bowiem będą głównymi beneficjentami pisowskiego projektu – będą mogli wybudować osiedla na publicznych gruntach (należących do PKP, Lasów Państwowych i Poczty Polskiej), a tylko część lokali zostanie przeznaczonych na Mieszkanie Plus. Pozostałe będą sprzedawane lub wynajmowane na rynku komercyjnym, a wysokość czynszu nie będzie w nich regulowana.
Demonstracja rozpocznie się o 13:30 pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Organizatorzy (RSS, Inicjatywa Polska, Inicjatywa Pracownicza i kilka innych grup) liczą na dobrą frekwencję. „Teraz, kiedy PiS się odsłonił jako bezwzględny sojusznik chciwych biznesmenów, jest okazja do pokazania trzeciej siły. Ruchu ludzi za krajem socjalnym i solidarnym, wspólnym, a nie neoliberalnym lub autorytarnym” – czytamy w opisie wydarzenia.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
to może środowiska lewicowe będą płacić za tych lokatorów?
bo ja nie chcę żeby to było z naszych podatków