W opublikowanym dziś w Genewie raporcie Światowej Organizacji Zdrowia (ŚOZ) przedstawiono syntezę ostatnich badań nad wpływem drobin plastiku w wodzie pitnej na ludzkie zdrowie. „Naszym zdaniem, ryzyko zachorowań jest słabe” – podsumował ją Bruce Gordon z ŚOZ w czasie konferencji prasowej.
Gordon podkreślał, że dane na temat obecności mikroplastiku w wodzie pitnej są dość ograniczone, a poważnych badań jest mało i trudno je porównywać, co komplikuje analizę ich rezultatów. ŚOZ zaapelowała zresztą do naukowców o głębszą ocenę, opartą na badaniach standardowych. Tym niemniej, kluczowa wiadomość wynikająca z raportu ma na celu „uspokojenie konsumentów wody pitnej na całym świecie”.
Analiza koncentrowała się na trzech aspektach: ryzyku związanym z przyjmowaniem (połykaniem) wody z drobinami plastiku, ryzykiem chemicznym i ryzykiem obecności bakterii towarzyszących (tzw. biofilmu). Raport precyzuje, że drobiny plastiku o rozmiarze powyżej 150 mikronów w zasadzie nie są absorbowane przez ludzki organizm, a absorpcja mniejszych „powinna być ograniczona”.
Autorzy raportu alarmują jednak w sprawie przyszłych, stosunkowo dalekich zagrożeń: jeśli plastik będzie gromadził się w środowisku w obecnym rytmie, mikroplastik już za ok. sto lat może stanowić poważną groźbę dla wodnych ekosystemów, co raczej nie pozostanie bez konsekwencji dla ludzkiego zdrowia. Wniosek: „Powinniśmy zatrzymać wzrost zanieczyszczeń plastikiem na całym świecie”.
Eksperci zwrócili też uwagę na rolę oczyszczalni ścieków traktujących zanieczyszczenia fekalne i chemiczne: zatrzymują one 90 proc. zanieczyszczeń plastikiem. Obecnie jednak większość ludzkości nie ma takiej infrastruktury.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
Światowa organizacja o światowym problemie prosto z mostu: Nie po to nas wybrano, abyśmy straszyli uczciwych przedsiębiorców. Sami nie używamy plastyku. Wystarczy nam to, czym, na czym i co sami jemy. Każdy ma wolny wybór i do zakupu plastykową jednorazową plastykową torbę. Najwyżej niech z nią chodzi przez miesiąć i nie używa innych. Proste.
A kto produkuje te tony plastiku? Przecież nie ty i ja! Pretensje należy kierować do firm, które mają hopla na punkcie plastikowych opakowań, przykładowo pendrajw centymetr na centymetr – opakowanie plastikowe 20cm na kilkanaście cm.
Plastikowe butelki – a co mnie to obchodzi, że firmie produkującej wodę mineralną się nie opłaca odzyskiwać butelek szklanych i myć? Jak się nie opłaca, to niech się przerzucą na marchewkę.