Krzysztof Bosak ma zostać szefem sejmowego zespołu posłów Kukiz’15 – donosi „Rzeczpospolita”. Nominacja ta jest dość zaskakująca, gdyż 33-letni polityk nie startował w wyborach parlamentarnych.

Krzysztof Bosak - nowy szef klubu Kukiz'15? /wikipedia commons
Krzysztof Bosak – nowy szef klubu Kukiz’15? /wikipedia commons

Notowania kandydatury Bosaka wzrosły kiedy narodowcy, którzy dostali się na Wiejską z list Kukiza, zaczęli przebąkiwać o wystąpieniu z klubu i stworzeniu własnego koła poselskiego. Cytowany przez „Rzeczpospolitą” jeden z posłów z ekipy byłego wokalisty zespołu Piersi uzasadnia ten wybór następująco: „Bosak był posłem i ma największe doświadczenie”.

Dziennik podaje, że młody polityk miałby pełnić rolę rzecznika dyscypliny partyjnej oraz koordynować zbiórkę składek od posłów, którzy według informatora „Rz” do wspólnej kasy mieliby oddawać po 30 proc. swoich sejmowych wynagrodzeń. Formacja Kukiz’15 nie dostanie bowiem ani złotówki z państwowych dotacji i subwencji, gdyż w ostatnich wyborach startowała jako komitet wyborczy wyborców.

Krzysztof Bosak znany jest z poglądów skrajnie nacjonalistycznych, i homofobicznych. Jest jednym z organizatorów Marszu Niepodległości, którego uczestnicy, nazywający siebie patriotami, co roku 11 listopada demolują przestrzeń publiczną Warszawy. Działalność na skrajnej prawicy rozpoczął w 2000 roku, kiedy wstąpił w szeregi Młodzieży Wszechpolskiej. W latach 2005-2007 był posłem z ramienia Ligi Polskich Rodzin. Potem jego kariera wyraźnie przygasła. Bosak działał w nieznanej szerzej Fundacji Republikańskiej oraz wziął udział w popularnym programie „Taniec z Gwiazdami”. Na szersze wody znów wypłynął ostatnio dzięki Marszowi Niepodległości oraz działalności w Ruchu Narodowym. Jesienią miał być jedną z lokomotyw wyborczych Pawła Kukiza w województwie lubuskim, jednak ostatecznie nie doszedł do porozumienia z muzykiem.

Mimo młodego wieku wybraniec Pawła Kukiza prezentuje w swych poglądach niepokojący, bo postępujący, radykalizm. Jest zwolennikiem wprowadzenia opłat za naukę na państwowych uczelniach. „Problem wyboru <niepotrzebnych> rynkowo kierunków kształcenia nie rozwiąże się bez wprowadzenia przynajmniej niewielkich opłat za wszystkie studia” – powiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” w lipcu 2011 r.

Chciałby zabronić kobietom wykonywania zabiegu aborcji, nawet jeśli ciąża zagraża ich zdrowiu lub życiu: „Usuwanie ciąży przy zagrożeniu życia płodu jest niedopuszczalne, również karanie dziecka śmiercią za krzywdę wyrządzoną jego matce jest niewłaściwe” (Krytyka Polityczna, 2006).

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…