To już kolejne takie wydarzenie: wczoraj w brazylijskim miasteczku Pacaraima, w graniczącym z Wenezuelą  stanie Roraima, tłum miejscowych napadł na obozy wenezuelskich emigrantów, podpalając je i niszcząc. Rząd Wenezueli zwrócił się do Brazylii o zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom.

Emigranci wenezuelscy w Brazylii. globo.com

Pacaraima to 12-tysięczna miejscowość, gdzie znajdowały się dwa obozy namiotowe wenezuelskich emigrantów, razem ok. tysiąca osób. Wczoraj rano miejscowy sklepikarz oskarżył jednego z przybyszów o pobicie i kradzież, co w sytuacji  rosnącego napięcia między emigrantami a brazylijskimi  mieszkańcami przygranicznych miasteczek skończyło się pogromem. Brazylijska policja mówi jedynie o rannych rodakach, nikogo nie aresztowała. Informacji o wenezuelskich ofiarach na razie nie podano.

Według dostępnych świadectw, mieszkańcy uzbrojeni w kije i strzelby zmuszali Wenezuelczyków do powrotu do swego kraju. Prawie wszystko, co do nich należało zostało spalone. Wielu z nich przekroczyło granicę, by schronić się w Wenezueli. Pogrom skończył się dopiero późnym wieczorem. Gubernator stanu Roraima Suely Campos zwróciła się do rządu o posiłki policyjne w związku ze „wzrostem przestępczości” w regionie, który przypisuje przybyłym Wenezuelczykom. Pogromu nie potępiła.

Od zeszłego roku ponad 100 tys. Wenezuelczyków przekroczyło granicę z Brazylią, z czego ponad połowa udała się do innych krajów Ameryki Południowej. Powodem tej emigracji jest ostry kryzys gospodarczy i olbrzymia inflacja paraliżująca życie codzienne.

Socjalistyczny rząd wenezuelski  walczy przeciw dotkliwym amerykańskim sankcjom wprowadzając od jutra reformę walutową, która ma powstrzymać inflację: banknoty nowych  wenezuelskich  bolivarów zostaną pozbawione pięciu zer. Prezydent Nicolas Maduro zapewnia, że reforma się uda, bo nowe boliwary będą miały pokrycie w petro – kryptowalucie, dzięki której da się według niego ominąć obostrzenia finansowe zadekretowane przez Amerykanów. Stany Zjednoczone zabroniły już transakcji w petro i jest on w zasadzie nieobecny na rynku wymiany, co zdaniem bankierów skazuje wenezuelską reformę na niepowodzenie.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…