Po raz kolejny lider PiS użył nienawistnego języka wobec imigrantów. Tym razem w iście hitlerowskim stylu zasugerował, że stanowią epidemiologiczne zagrożenie dla zdrowej tkanki narodu polskiego. Polityk straszył również 100 tysięczną rzeszą muzułmanów, która ma rzekomo już wkrótce pojawić się nad Wisła.
Przywódca Prawa i Sprawiedliwości na wiecu wyborczym w Makowie Mazowieckim postanowił ostrzec rodaków przed nadciągającym niebezpieczeństwem. Jego zdaniem ludzie, którzy uciekają z Afryki i Bliskiego Wschodu przed wojną i głodem są poważnym problemem, gdyż przenoszą „różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi,mogą tutaj być groźne”. Według byłego premiera grozi nam pandemia. „Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu” – alarmował Kaczyński. Analogia nasuwa się sama. Wystarczy spojrzeć na załączony obrazek.
W celu wywołania poczucia lęku u odbiorców swojego przekazu, Kaczyński posłużył się również nieprawdziwą informacją o 100 tys. wyznawców islamu, którzy mają już niebawem osiedlić się w Polsce. Taką plotkę podał kilka dni temu skrajnie prawicowy tygodnik „W Sieci”. Tymczasem polskie władze zgodziły się na przyjęcie jedynie 6,5 – 6,8 tys. migrantów.
Jarosław Kaczyński swoją niechęć do muzułmanów zamanifestował już 16 września podczas sejmowej debaty na temat uchodźców.”Chodzi o to, że istnieje poważne niebezpieczeństwo, że zostanie uruchomiony proces, który w wielkim skrócie będzie wyglądał mniej więcej tak, że najpierw liczba cudzoziemców gwałtownie się zwiększa, później nie przestrzegają oni, nie chcą przestrzegać, deklarują, że nie będą przestrzegać naszego prawa, naszych obyczajów, a później albo i równolegle narzucają swoją wrażliwość i swoje wymogi w przestrzeni publicznej w różnych dziedzinach życia, i to w sposób bardzo agresywny i gwałtowny” – mówił wtedy pisowski wódz.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
może nie pasożyty ale jak donosi Xportal.pl : Irak: Cholera w obozach (http://xportal.pl/?p=23134) a powołują się na Gazetę Prawną. Prawdę powiedziawszy Kaczor myli się w jednym miejscu: uchodźców nie trzeba oskarżać o przynoszenie pasożytów. Mojej sąsiadki córeczka 2 razy przysmyczyła z przedszkola wszy (przyznali się „po pijaku” a więc szczerze). Niestety ale w przedszkolach, szkołach zlikwidowano opiekę zdrowotną nad dziećmi jak to było „za komuny”. Dziękujemy 'ludzie wolności”.
Aha, jeszcze jedno: studenci ze Szwecji przyjeżdżają do RPjakiśtamnumer, żeby zapoznawać się z przypadkami raka macicy u kobiet (u nich tego nie ma a gdzieś to muszą zobaczyć i RPjakiśtamnumer jest „pod ręką”).
Aha, jeszcze jedno: pomimo nieustającej reklamy „Listerin”, „szczoteczek elektrycznych do czyszczenia zębów” stan zdrowotny uzębienia dzieciaków jest dramatyczny. A myśmy mieli „za komuny” gabinet „stomatologiczny” – z panią pielęgniarką day-by-day – w podstawówce i 2 razy do roku kontrole.
Młodzi od urodzenia żyją w nienormalnym kraju więc nie wiedzą jak powinien wyglądać normalny kraj. Resztę zrobiła propaganda – wyprała młodym mózgi do czysta.
Faszyzm naukowy : http://m.newsweek.pl/epidemia-polio-zagraza-europie-choroba-heinego-medina-lancet-uchodzcy-z-syrii-newsweek-pl,artykuly,275956,1.html
Kaczor, jak ci się nie podoba w Europie, to leć prawaku do Chicago, tam masz poparcie 75%. Chrzanić polonię chicagowską, pisowców, kukizowców i korwinowców
Jak na razie znacznie większym zagrożeniem dla naszego społeczeństwa od urojonych przez pana Kaczyńskiego pasożytów są nienawiść i brak empatii wobec potrzebujących, którymi niestety skutecznie zaraża PiS.
„Kaczynski chcial zwrocic uwage na niewydolnosc naszej sluzby zdrowia” Hipokryzja w najczystszej postaci. Szacuje się, że w Polsce wirusem HIV zarażonych jest około 30 000 osób. Do tego dochodzą inne choroby przenoszone drogą płciową. Nawet jeżeli każdy z uchodźców byłby nosicielem choroby pasożytniczej, to dalej jest to mniejsze zagrożenie niż choroby weneryczne. Choroby, za których rozprzestrzenianie się odpowiada w dużej mierze PiS z swoim prezesem na czele od lat blokując wprowadzenie rzetelnej edukacji seksualnej w tym kraju. Jeżeli tej partii tak zależy na zdrowiu Polek i Polaków, to niech zadba o edukacje seksualną i powszechnie dostępną antykoncepcje, zamiast o strach przeciwko jakimś domniemanym „zagrożeniom epidemiologicznym”.
„Przedstawicielom dwóch niezbyt dużych związków wyznaniowych udało się jednak przed Trybunałem Konstytucyjnym udowodnić że ich religie wymagają cierpienia zwierząt.” Pomijając to, czy za ubojem naturalnym rzeczywiście lobbują przede wszystkim związki wyznaniowe, czy może jednak osoby zarabiające duże pieniądze na tego typu uboju, a także sporną kwestie dotyczącą tego, czy śmierć „konwencjonalna” w ramach hodowli przemysłowej sprawia dużo mniej cierpienia niż ta w ramach uboju rytualnego, to problemem, w tym wypadku, nie są żadne religie. Problemy to głupi trybunał konstytucyjny i zakorzenione też w naszej kulturze przeświadczenie, że zachcianki czy zbędne potrzeby ludzi stoją wyżej od podstawowych praw zwierząt.
„1) To są naprawdę różne kultury od naszej.” Niewątpliwie, jednak w kwestii wykorzystywania zwierząt zbyt się nie różnimy. Ubój rytualny nie służy zaspokajaniu żadnych niezbędnych ludzkich potrzeb, a przynosi zbędne cierpienie, to prawda. Ale niby czym to się różni od lubianych w Polsce polowań, których pasjonatem jest nawet nasz były prezydent? Jest to tak samo zbędne i krzywdzące zwierzęta. A wykorzystywanie zwierząt w cyrkach- porywanie ich z ich naturalnego środowiska i tresowanie przy użyciu przemocy i strachu, zmuszanie do spędzenia całej reszty życia w klatce? A hodowle futrzarskie? Nie jesteśmy ani trochę lepsi od innych kultur jeżeli chodzi o stosunek do zwierząt. Zresztą argument „bójmy się uchodźców bo źle traktują zwierzęta” jest w takiej dyskusji nie na miejscu- uchodźcy nie uciekają do Polski, aby walczyć o ubój rytualny, ani aby krzywdzić zwierzaki, tylko aby uniknąć śmierci czy prześladowań.
„2) Polskie prawo państwowe w fundamentalnej sprawie (zadawania zbędnego cierpienia żywej istocie) ustąpiło przed religijnymi fanaberiami niewielkich grup wyznaniowych. Bez zwątpienia ustępuje także przed religijnymi fanaberiami wyznania większościowego.
Nie dacie mi gwarancji że nie pójdzie na inne ustępstwa gdy liczebność owych grup się istotnie zwiększy.”
To problem idiotycznego trybunału konstytucyjnego, a nie grup wyznaniowych. Zresztą trochę śmiesznie brzmi straszenie uchodźcami zmieniającymi prawo w sytuacji, gdy PiS otwarcie głosi chęć zmiany konstytucji i uczynienie z Polski kraju jeszcze bardziej represyjnego i wyznaniowego.
Na koniec dodam, że jeżeli cierpienie żywych istot powoduje u pana wyrzuty sumienia i jest fundamentalną sprawą, to znacznie lepiej dla tych cierpiących stworzeń będzie, jeżeli przestanie pan jeść produkty (od)zwierzęce. zamiast atakować uchodźców zasłaniając się troską o zwierzęta
Wprawdzie piszesz bzdury – ale wybaczam Ci to! Chcialem Cie jednak zapytac dobry, empatyczny czlowieku – co chcesz zaproponowac tym potrzebujacym pomocy ludziom? Pokoik u Gadzinowskiego i teksty Nowaka?
Nie, twoja matke i zone w celach wiadomych. A i Ty tez sie przydasz do czyszczenia butow.
tak, teraz wiem co sie przytrafilo Twojej biednej matce.
pomyliles mnie ze swoim bratem
A może porozmawiamy poważnie?
Ja pragnę wszystkim przypomnieć że nie tak dawno Polski Ustawodawca postanowił nieco ulżyć zwierzętom rzeźnym wprowadzając obowiązek ogłuszania przed zabójstwem. Z przyczyn „humanitarnych”, aby nie zadawać zbędnego cierpienia.
Przedstawicielom dwóch niezbyt dużych związków wyznaniowych udało się jednak przed Trybunałem Konstytucyjnym udowodnić że ich religie wymagają cierpienia zwierząt.
Obecnie mają zatem prawo dodatkowego znęcania się nad żywymi istotami.
Ja sam jadam mięso ale cierpienie zwierząt powoduje u mnie wyrzuty sumienia. I bardzo chciałbym aby nie cierpiały.
Przedstawicieli tych dwóch religii sumienie będzie jednak bolało gdy zwierzę cierpiało nie będzie. Oni to UDOWODNILI przed TK.
Może wyciągniecie Państwo z tego wnioski?
Moje są takie:
1) To są naprawdę różne kultury od naszej.
2) Polskie prawo państwowe w fundamentalnej sprawie (zadawania zbędnego cierpienia żywej istocie) ustąpiło przed religijnymi fanaberiami niewielkich grup wyznaniowych. Bez zwątpienia ustępuje także przed religijnymi fanaberiami wyznania większościowego.
Nie dacie mi gwarancji że nie pójdzie na inne ustępstwa gdy liczebność owych grup się istotnie zwiększy.
strasznie bredzisz. W zablokowaniu tej ustawy brały udział firmy eksportujące mięso hallal na bliski wschód,podcierając się religią jako narzędziem.
Akurat w większości krajów muzułmańskich ludzie są przerażeni tym, jak traktuje się zwierzęta rzeźne w Europie (moi znajomi muzułmanie z tego powodu niejedzą tutaj mięsa).
tak, tak panie Nowak… mało, że zostałeś nierozgarniętym prowokatorem, to jeszcze nazistą. zapomniałeś pan, że w tym kraiku wszyscy razem – prawaki i lewaki, katole i ateusze, baby i chłopy – z uśmiechem na ustach zapędzą OBCEGO do stodoły i ją podpalą… oczywiście nie wszyscy, ale zdecydowana większość
Jaka bronia walczysz od takiej giniesz
Prowokacja ujawnia poziom intelektualny prowokatora. Zapoznalam sie dokladnie z wystapieniem Kaczynskiego i chociaz w ogolnym odczuciu moja opinia jest inna, to to co probuje nam wmowic autor powyzszej prowokacji to kompletna bzdura. Zacznijmy (i skonczmy, bo czasu szkoda!) od zdania „różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi,mogą tutaj być groźne”. Autor, ten wyrwany z kontekstu fragment, uwienczyl komentarzem: „Analogia nasuwa się sama. Wystarczy spojrzeć na załączony obrazek.” Obrazek przedstawia Zyda oskarzanego przez niemiecka, faszystowska propagande wlasnie o roznoszenie groznych chorob. Autor musialby oskarzyc o faszyzm cala sluzbe zdrowia w cywilizowanej Europie, za wymagane lub zalecane tam serie szczepien dla turystow odwiedzajacych Afryke lub Azje, za to, ze po powrocie, przez rok (lub dluzej) nie wolno oddawac krwi, pytanie o takie podroze w kazdym kwestionariuszu, ktory kazdy pacjent musi wypelnic przed poddaniem sie operacji i rozne-takie-tam „faszystowskie” reguly. Kaczynski chcial zwrocic uwage na niewydolnosc naszej sluzby zdrowia, ktorej przyszloby sie zmagac z tym problemem – i jak widac mial racje, gdyz nie tylko brakuje potrzebnych procedur, to nie ma nawet wiedzy i zrozumienia na koniecznosc ich opracowania.
Kaczor chciał przede wszystkim postraszyć ludzi i zmobilizować swój elektorat oraz przejąć elektorat młodych prawaków głosujących na Korwina i Kukiza i cierpiących na islamofobię. Należy donieść na niego do „Nigdy więcej”
Ludzi sie juz od dawna boja – za ten strach sa wymyslani od faszystow, ksenofobow i rasistow. Ludzie malych rozumkow i malutkiej wiedzy tylko tak potrafia przekonywac. Madrze argumentowac, zwalczac przesady i uczyc moga tylko ludzie swiatli i cywilizowani, obdarzeni prawdziwa – nie na pokaz – empatia i swiadomi poczucia obowiazku spolecznego.
Zaliczyć cie do ludzi swiatlych, to tak jak zaliczyc twoja matke w poczet dziewic. I nie „sa wymyslani”, a „wymysla sie im”, cebulaku.
ot co!
tak! 3 x fakt!
1) wierz mi, twoja mamusia nie jest dziwica
2) blad gramatyczny
3) „cebulak” to w twoim przypadku nie inwektywa, a stwierdzenie faktu
Kaczyńskiemu nie udało się „wywołać poczucia lęku” ani we mnie ani w moich bliskich. Miże eaczej uśmiech politowania. Żałosny umysł9wy karzełek próbujący grać na naszych uczuciach. Większe obawy wywołuje u mnie autor tego artykułu który z nikim nie polemizuje tylko od razu wszystkich mających odmienne zdanie wyzywa od faszystów. Iście gebbelsowska retoryka. Czerpie pan wzorce indoktrynacji z socjalizmu garściami panie Nowak , szkoda tylko że z narodowego.
Napoleon też był karzełkiem a dokonał wielkich rzeczy
Nie pisałem o wzroście. Napoleon był wielkim strategiem a Kaczyński według mnie jest umysłowym karzełkiem.