Dokładnie rok temu Polskę odwiedzili przedstawiciele Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu i Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT), którzy sporządzili raport dotyczący sytuacji więźniów, zatrzymanych w aresztach, izbach wytrzeźwień, komisariatach, domach opieki, izbach wytrzeźwień itp. Dobrą praktyką rządów państw europejskich jest publikacja tych raportów. Ale PiS milczy, mimo ponagleń RPO.

Komitet ma za zadanie sprawdzać, czy dany kraj przestrzega Konwencji przeciwko torturom i co kilka lat składa kontrolne wizyty. Polska ma tu status o tyle wyjątkowy, że tortury nie są w ogóle uwzględnione w Kodeksie karnym – to między innymi jest przyczyną faktu, że policjanci odpowiedzialni za śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu mogą odpowiedzieć jedynie za przekroczenie uprawnień.
Wpisania tortur do kodeksu domagał się Adam Bodnar 22 maja na konferencji „Państwo bez tortur”. Rekomendowało to Polsce Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE w odczytanej przez Rzecznika opinii.

Jednocześnie Biuro domagało się wykreślenia zapisu, który resort Zbigniewa Ziobry dodał w 2016 roku – o tym, że sądy mają obowiązek uwzględniać dowody zdobyte przez funkcjonariuszy w wyniku przestępstwa. Ale rząd ani myśli Kodeks zmieniać, nie chce też opublikować raportu dotyczącego tortur.

Nie jest to przymus, lecz dobra praktyka, którą stosują kraje UE. Polska od zawsze miała problem z wypełnianiem zaleceń CPT. Zatrzymani nie mają, pomimo wielokrotnych apeli Bodnara, prawa do kontaktu z obrońcą już w chwili zatrzymania, rząd PiS nadal nie zamknął śledztwa w sprawie tajnych więzień pomimo jednoznacznego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2014, funkcjonariusze policji są zachęcani do łamania praw zatrzymanych i skwapliwie z tego korzystają (Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur wystosował niedawno apel do rządu, w którym wyliczył nadużycia na komisariatach), pod tortury w definicji CPT podlegają tez prowokacje CBA oraz sprawa Tomasza Komendy.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…