Rosja i Niemcy o Syrii, Ukrainie i terroryzmie

Frank-Walter Steinmeier, fot. Wikimedia Commons

O najważniejszych problemach światowej polityki rozmawiali w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Niemiec. Deklarują zgodę w podstawowych kwestiach i dalszą współpracę.

Agencja Ria Novosti, relacjonując konferencję prasową po zakończonych rozmowach, podała, że obie strony podobnie zapatrują się na problem zagrożenia terrorystycznego i zamierzają wspólnie walczyć z islamskim fundamentalizmem. Rosja i Niemcy zamierzają przede wszystkim dzielić się informacjami wywiadowczymi, zintensyfikowana ma być współpraca antyterrorystyczna w ramach OBWE. Siergiej Ławrow zwrócił ponadto uwagę na postawę Turcji. Stwierdził, że wojska tureckie utrudniają walkę z terroryzmem, bombardując pozycje kurdyjskich partyzantów, którzy w tej walce znajdują się na pierwszej linii. Wyraził nadzieję, że Turcja zaprzestanie również ataków na własnych obywateli narodowości kurdyjskiej.

Jeśli chodzi o Syrię, Frank-Walter Steinmeier i Siergiej Ławrow wyrazili umiarkowany optymizm. Ministrowie spraw zagranicznych są zadowoleni z efektów zawieszenia broni, stwierdzili, że jest ono coraz solidniejsze. Podczas rozmów poruszali m.in. kwestię przeciwdziałania kolejnym przypadkom łamania rozejmu. Rosja dwa dni temu sugerowała, że jeśli organizacje opozycyjne będą się go nadal dopuszczać, nie jest wykluczona natychmiastowa odpowiedź ze strony Moskwy. Niemiecki minister spraw zagranicznych poruszył również sprawę trwających w Genewie rozmów pokojowych między syryjskim rządem i opozycją. Steinmeier stwierdził, że aby zakończyły się one sukcesem, konieczne będzie wywarcie nacisków na obie delegacje tam, „gdzie jest to konieczne”. Celem, co do którego zgodzili się obaj ministrowie, ma być utrzymanie Syrii w przedwojennych granicach, tak jak dawniej świeckiej i z szacunkiem odnoszącej się do wszystkich wyznań i narodowości.

Nie zabrakło wreszcie odniesień do sytuacji na Ukrainie. Siergiej Ławrow zaprzeczył, jakoby w granicach tego państwa znajdowali się obecnie rosyjscy żołnierze i stwierdził, że rząd w Kijowie rozpuszcza tego rodzaju pogłoski, by ukryć, fakt, że sam próbuje wykręcić się od zobowiązań z Mińska. W szczególności chodzi o nadanie Donbasowi statusu regionu autonomicznego. Ministrowie stwierdzili, że podstawą dla rozwiązania konfliktu w Donbasie nadal pozostaje porozumienie „Mińsk 2” i zadeklarowali, że będą współpracować na rzecz jego implementacji.