Wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS Sebastian Kaleta zagroził, że przeprowadzi kontrolę poselską w Warszawskim ratuszu, by zbadać związki tego urzędu z portalem „SokzBuraka”.
Poseł swoją aktywność tłumaczy tym, że chciałby zbadać związki finansowe i zarobki Mariusza Kozak-Zagozdy, twórcy wspomnianego satyrycznego portalu. Kaleta określił, że jest to „największy hejterski ściek i źródło fakenewsów w polskim życiu publicznym”, zaś jego niepokój wzbudza fakt, że Kozak-Zagozda został zatrudniony w komitecie wyborczym kandydatki KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a także pracuje dla Platformy Obywatelskiej i stołecznego ratusza.
Pisowskie media przeprowadziły dziennikarskie śledztwo, które ujawniło, że twórca „SokuzBuraka” pracuje dla komitetu wyborczego kandydatki KO, „drugi etat” ma w PO i kolejny w warszawskim ratuszu. Podliczono zarobki internauty, co posłużyło Kalecie do sformułowania alarmistycznego komunikatu, że zarabia krocie z publicznych pieniędzy.
Kaleta oznajmił również, że ma zamiar skontrolować nie zasadność wydatków lub ich legalność, ale to, „jak wiele zarobił pan Mariusz Kozak-Zagozda od warszawiaków”. Będzie sprawdzał, gdzie konkretnie był zatrudniony twórca SokuzBuraka ze szczególnym uwzględnieniem jednostek podległych prezydentowi Trzaskowskiemu. Poseł zaznaczył też, że liczy na to, że jego kontrola nie będzie potrzebna, gdyż prezydent ujawni sam interesujące Kaletę kwestie, a także, że zakończy współpracę z budzącego szczerą niechęć Kalety internautą.
Andrzej Rozenek, poseł Lewicy, skomentował tę sytuację specjalnie dla portalu Strajk:
– Jak pan poseł Kaleta chce się napić soku z buraka, to niech idzie do jakiegoś dyskontu, na pewno znajdzie jakiś zdrowy sok. Po drugie, niech nie kompromituje urzędu posła na sejm, bo to jest kompromitujące zachowanie, a po trzecie, przypominam, że to Prawo i Sprawiedliwość się potwornie oburzało, gdy za rządów Platformy doszło do zatrzymania człowieka, który prowadził portal „Antykomor” i słusznie się wtedy oburzali. W związku z tym proszę, żeby dokładnie tak samo się zachowywali, czyli dbali o wolność słowa, a nie o interesy Andrzeja Dudy, który jest ich prezydentem.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Sokzburaka to jest poziom kanalizy, chamstwo na absolutnie nieakceptowalnym poziomie. Strona Antykomor była momentami celna, momentami głupia, gierka ze strzelaniem do Bronisława była na poziomie przeciwników polowań i antyszczepionkowców; ale mimo wszystko nie było tam takiego ładunku chamstwa. Poza tym była krótkotrwała, a Sokzburaka jest wieloletnią promocją chamstwa i ścieku.
A i jeszcze taki drobiazg: strona Antykomor była po jasnej stronie mocy.
100% racji, pozdrawiam.
Redaktor jedzie po Kalecie a — „Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym”, sok z buraka niestety taki jest a Rozenek & czereda chwali go li tylko za „antypisizm”, sok z buraka to dno i metr mułu a mówię to jako zaprzysięgły „antypisior”.
I jeszcze jedno panie Macieju — ma pan trochę lat i widział oraz słyszał dobrą satyrę więc niech pan nie raczy określać owym słowem „humoru” reprezentowanego przez nomen omen „BURAKA” boć to przeca totalne buractwo a nie satyra!!!!! Polecałem panu rosyjskojęzyczne kabarety ale nie wiem czy pan skorzystał a warto.
Sok z Buraka mógłby sobie podać łapę w temacie satyry z niejaką Jachirą, tożsamy kloaczny humor…….
Bo jeno antypisizm jem się został (oprócz tęczowych rewolucji kuchennych). U Palikmiota poseł Rozenek osiągnął był jedynie sukces osobisty upychając swoją partnerkę u gumiaków z wiejskiej pod adresem Wspólna 30… a taki był panie łopozycyjny… jako przedwojenny BBWR!
Bo wolność słowa to nie prawo do obrażania ale takie trolle jak ty tego zdaje się nie rozumieją.Zresztą to ze strajk pozwala ci tu pisać to wystarczający powód ze jest tutaj wolnośc słowa i to za duża dla takich jak ty
Ad. Skorpion 13
Święta racja, pozdrawiam.
Ad. Paweł
Czytasz chłopcze to co piszesz? Ja obrażam czy jakiś tam Sok? Co ma do tego wolność słowa? Puknij się w łepetynę i zmień dilera……………….
@Paweł.
A tobie co? Gorzej? Sok z buraka to kanał i to zamulony. Humor na poziomie dzisiejszych polskich kabaretów, gdzie to klaka leci z kompa a publika nie wie o co chodzi i zaczynają się nieśmiałe chichy ot tak na wszelki wypadek…
I tak gwoli jasności jest wolność krytyki? To dlaczego sceptyków, którzy wyrażają jedynie wątpliwości – podobni Tobie muszą próbować za wszelką cenę obrazić? (bo prób dyskusji w twoim wpisie nie widać żadnych).