To się dzieje na szczycie zbombardowanego budynku, przepaści nie widać, ale mężczyzna u góry jest przerażony widokiem trzech małych dziewczynek przed sobą. Pięcioletnia Riham trzyma siedmiomiesięczną Tukę w rozdartej koszulce, a Dalia, obok, jest czymś przygnieciona. Zdjęcie zrobił Baszar al-Szejch, fotograf lokalnego medium internetowego SY24.

 Riham umarła chwilę po zrobieniu fotografii, jej siostry zawieziono do szpitala w Idlib. Tuka ma poważny wstrząs mózgu, jest na intensywnej terapii, sztucznie oddycha. Dalia była ciężko ranna w pierś, później operowana. Ich matka zginęła w bombardowaniu. Miała sześć córek. Oprócz Riham, nie żyje trzyletnia Rowane, ciężko ranna w piątek. Dwie pozostałe siostry zostały ranne, ale przeżyły.

Zdaniem „Białych hełmów”, które miały brać udział w akcji ratowniczej, ten dramat pokazuje skutki bombardowań syryjskich, odbijające się na cywilach. Naloty są częścią operacji wojskowej przeciw dżihadystom skupionym w północno-zachodniej prowincji Idlib. Syryjczyków wspierają tam Rosjanie i Irańczycy, a dżihadystów proamerykańskie dyktatury z Zatoki Perskiej i niektóre kraje NATO, Turcja chciałaby mieć ten kawałek Syrii.

Syria, 2018. lacroix

Według londyńskiego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, od początku syryjskiej ofensywy zginęło 740 cywilów, w tym 180 dzieci. Trwa to już trzy miesiące. W Ariha – mieście Idlibu, w którym doszło do dramatu, bombardowania zdarzają się nawet codziennie. Liczba dzieci zabitych w Idlibie w ciągu ostatniego miesiąca przekracza już liczbę za cały zeszły rok. Syria krwawi już osiem lat, zginęły setki tysięcy cywilów i końca nie widać. Zaangażowały się tutaj wszystkie mocarstwa i wszyscy sąsiedzi, ale los małych dziewczynek poprawia się bardzo wolno.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Kolejna inscenizacja syryjskich „demokratów” na żołdzie wywiadu malutkiej brytanii, mająca pokazać „zbrodniczość” reżymu syryjskiego i Rosjan.
    Ale nawet gdyby jakimś cudem to zdjęcie przedstawiało prawdę, to jaki z tego wniosek? Czy wojska rządowe powinny zostawić islamskich bandytów w spokoju, by dalej mogły spokojnie podrzynać gardła wszystkim, którzy nie potrafią wyrecytować całego Koranu, albo należą do innej sekty islamskiej ?
    Zdaje się, że wojska alianckie też się nie za bardzo troszczyły o los niemieckich dzieci w bombardowanych miastach.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…