Przeciwko zamiarowi wyprowadzenia z puławskiego przedsiębiorstwa dwóch kluczowych pionów protestują dwa największe związki zawodowe działające w ramach zakładu. Brak porozumienia oznaczać będzie jedno – strajk. Załoga jest na to gotowa.
To może być jeden z najważniejszych strajków w sektorze publicznych przedsiębiorstw w bieżącym roku. Pracownicy Zakładów Azotowych sprzeciwiają się restrukturyzacji firmy, które polegać na jej defragmentacji. Załoga obawia się tego, że wraz z wydzieleniem działu zajmującego się sprzedażą większość wypracowanego w Puławach zysku, trafi do osobnej spółki kontrolowanej bezpośrednio przez zarząd GA w Małopolsce. Taki ruch oznaczałby również utratę części pracowników na rzecz nowego podmiotu.
Podobnego zdania jest przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „S” w Grupie Azoty Puławy, Piotr Śliwa, który przewiduje kolejne kroki uderzające w puławską spółkę.
– Jeśli teraz zgodzimy się na wydzielenie pionu handlowego i audytu, oni mogą posunąć się dalej i zabrać nam np. kontroling lub inne usługi. Uważam, że działania, które podejmujemy, łącznie z groźbą uruchomienia pogotowia strajkowego są słuszne – mówi związkowiec.
Działania „Solidarności” wspiera także Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego. Jego przewodniczący Sławomir Wręga nie ma wątpliwości, że skutki konsolidacji dla Puław byłyby druzgocące.
– To oznaczałoby dla nas brak pieniędzy na premie dla załogi, a nawet inwestycje i remonty, co doprowadziłoby do zajechania linii produkcyjnych, a cały zysk trafiłby do innych spółek – tłumaczy. – Na wyprowadzenie handlu i audytu naszej zgody nie będzie – dodaje.
Do strajku gotowych jest około 3,5 tys. pracowników. Załoga liczy na to, że działania podjęte w ostatnim czasie przez związkowców oraz polityków, przyniosą oczekiwany efekt. – Dlatego, że przemawiają za nami argumenty. Z biznesowego i społecznego punktu widzenia, proponowana konsolidacja handlu nie ma żadnego sensu – tłumaczy Kamiński.
Związkowcy zawiązali właśnie komitet strajkowy, który przygotował pytania, które zadane zostaną pracownikom podczas referendum. Brzmią one następująco: „: „Czy wyrażasz zgodę na przeprowadzenie strajku w celu poparcia następujących żądań pracowniczych: zaniechanie wszelkich działań zmierzających do wydzielenia jakichkolwiek obszarów ze struktury firmy, zaprzestanie łamania umów wzajemnych tj. umowy konsolidacyjnej oraz umowy społecznej, odwołanie z zarządu Zakładów Azotowych »Puławy« wiceprezesa Krzysztofa Homendy, spowodowane utratą wiarygodności i zaufania społecznego”
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…