Jakie sprawy zajmują głowy kościelnych hierarchów w Polsce? Niestety, nie te, którymi powinni się zajmować. Podczas gdy ojcu Tadeuszowi Rydzykowi na sucho uchodzi relatywizowanie krzywdzenia dzieci przed pedofilów, jego zwierzchnicy czynią starania, aby rząd zniósł na święta limit wiernych na nabożeństwach.

Krzywa zachorowań wreszcie opada. Wczoraj, jeśli wierzyć oficjalnym statystykom, w Polsce odnotowano 4 tys. przypadków covid19, dziś nieco ponad 7 tysięcy. Niestety, możliwe, że już za chwilę koszmar rozpocznie się od nowa. A wszystko dzięki nieodpowiedzialnej postawie kościoła rzymskokatolickiego, którego przedstawicielstwo domaga się wpuszczenia tłumów do świątyń na okres świąt.

W informacji przekazanej przez Biuro Prasowe KEP czytamy, że abp Stanisław Gądecki w liście do premiera Mateusza Morawieckiego podkreślił, że „Kościół katolicki od początku trwania pandemii ze zrozumieniem podchodził do decyzji władz państwowych, również gdy dotykały one sfery życia religijnego”.

Zwrócił uwagę, że zbliżająca się uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym. „Należy więc zrobić wszystko, aby – przy zachowaniu norm bezpieczeństwa – jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we mszy świętej pasterskiej. W związku z powyższym proszę, aby od Wigilii uroczystości Bożego Narodzenia obowiązujący dotąd limit wiernych (jedna osoba na 15 mkw.) został zmniejszony do osoby na 7 mkw.” – napisał przewodniczący KEP.

Co na to władza? Premier, pytany o apel, potwierdził,  że toczą są rozmowy z Episkopatem, ale „na ten moment żadnej zmiany w tym zakresie jeszcze nie ma”.- Dla nas jest rzeczą niezwykle ważną, żeby mimo otwarcia części sklepów od początku grudnia nie doszło do ponownych przyrostów zakażeń. My tego nie wiemy, czy tak będzie, dlatego musimy trzymać rękę na pulsie. Dlatego wszelkie obostrzenia, bardzo proszę, żeby wszyscy traktowali w sposób rygorystyczny, wszyscy ich przestrzegali, ponieważ to od odpowiedzialności nas wszystkich zależy, jak będzie wyglądać druga połowa grudnia, jak wyglądać styczeń – mówił szef rządu.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Rząd zrzuca maskę

Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…