To projekt, który ma wszelkie szanse zostać zrealizowany przez nowe władze i partię Sługa Narodu nowego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Zostaną skontrolowane miliony obywateli, którzy mieli nieostrożność dostawać pieniądze z budżetu: emerytury, stypendia studenckie, naukowe i uczniowskie a także renty inwalidzkie. Jeżeli powszechna kontrola wykaże, że pieniądze te ktoś otrzymał z naruszeniem zasad, to będzie je musiał zwrócić. Kontrolujący urzędnicy otrzymają wgląd w konta bankowe kontrolowanych. Próba odmowy zwrotu nienależnych pieniędzy skutkować będzie skierowaniem sprawy do sądu.

Projekt ten skierował szef komitetu finansów, polityki podatkowej o celnej Danił Hetmacew. Kontrola będzie przebiegała przy pomocy automatycznej bazy danych, w której znajdują się wszyscy, którzy kiedykolwiek otrzymali środki finansowe od państwa. Składać się będzie z trzech etapów: pierwszy przeprowadzi organ, który wypłaca pieniądze. Drugi etap to stała kontrola dotycząca środków finansowych, którymi obracają obywatele, którzy np. otrzymali zasiłek, czy nie przekroczyli poziomu płacy, do którego zasiłek się należał. Kontrolowane będą wszelkie zakupy, wpłaty i inne wpływy finansowe na konto obywatela.Trzeci etap to kontrola tych, którzy w przeszłości otrzymywali pieniądze z budżetu w jakiejkolwiek formie w ciągu ostatnich trzech lat.

W przypadku ujawnienia jakichkolwiek naruszeń, pieniądze trzeba będzie zwrócić. Informacje o projekcie nie mówią nic, czy dokonywane będzie rozróżnienie co do błędów zawinionych i niezawinionych przez beneficjentów pomocy państwa. Trudno sobie wyobrazić, by zwracali emerytury ludzie, którzy teraz i tak balansują na skraju nędzy, ponieważ ukraińskie emerytury należą do najniższych w Europie lub samotne matki w trudnej sytuacji materialnej.

Przy okazji władza otrzyma potężne narzędzie kontroli społeczeństwa, przy pomocy którego wszelkie dochody i wydatki obywateli będą znajdować się pod stałym nadzorem.

patronite

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Demokratyzacja postępuje pełną parą. Jak się jeszcze dorzuci, że od roku 2020 praktycznie każdego posła będzie można pozbawić immunitetu i wsadzić do aresztu, to obraz będzie pełny.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…