W najbliższym czasie Kongres USA zajmie się budżetem przeznaczonym na wydatki zbrojeniowe. Już wiadomo, że będzie wyższy niż w zeszłym roku. O ile?
Na razie administracja prezydenta Bidena zaproponowała powiększenie planowanego na 773 miliardy dolarów budżetu o 4 proc. Czyli o 31 miliardów dolarów do poziomu 813 miliardów. Administracja prezydenta wyjaśnia to koniecznością skuteczniejszego przeciwstawienia się Rosji, ale przede wszystkim Chinom. Ten ostatni kraj jest traktowany przez Waszyngton jako strategiczny przeciwnik.
„Jeśli popatrzycie na ich możliwości, na ich gospodarkę, to właśnie Chiny pozostają najpoważniejszym zagrożeniem strategicznym. To jest to, o czym mówi strategia, to jest to, o czym mówi budżet”, powiedział anonimowy urzędnik Pentagonu amerykańskiej telewizji CNN.
Poza chińskim zagrożeniem prezydenccy urzędnicy wskazują na potrzebę zwiększenia budżetu o kolejne miliardy, by lepiej chronić Europę przed zagrożeniami związanymi z rosyjską agresją na Ukrainę. To wskazuje na to, że USA czują się odpowiedzialne za Europę, którą traktują już jak swoją strefę wpływów.
Jak wskazują dziennikarze CNN, można oczekiwać, że Kongres, niezależnie od proponowanych przez Bidena podwyżek, sam podniesie wydatki na budżet o jeszcze większą sumę. Wskazują na to głosy z obozu republikanów, którzy obawiają się rozszerzenia wojny na Ukrainie na pozostałe kraje europejskie. Demokraci wprawdzie krytykują pomysły zwiększenia budżetu w ogóle, można oczekiwać, że poprawki, okraszone prowojenną retoryką, przejdą.
Poza tym z pewnością Kongres przegłosuje proponowane wsparcie dla obronnosci Ukrainy w wysokości 13,6 mld dolarów.
Świat jeszcze długo będzie pogrązony w wojennym chaosie.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
