Smog jest, owszem, niebezpieczny dla zdrowia, ale od kilku tygodni w Polsce znów szaleje wirus, który zwyczajowo uaktywnia się pod koniec lutego. Apogeum zachorowań przypada na 1 marca. To wirus Żołnierzy Wyklętych. Dziwne, że żadna gazeta nie zdecydowała się jeszcze dołączyć specjalnych maseczek przeciwko oparom Roja czy Burego.
Uczucia znanego powszechnie jako Schadenfreude dostarczyć może lektura reportażu Jasia Kapeli na portalu Krytyki Politycznej – to relacja z otwartego ostatnio przez Centrum Edukacyjne IPN escape roomu poświęconego Żołnierzom Wyklętym. Aby wykonać zadanie zlecone przez generała Orlicza – czyli uwolnić Bogu ducha winnego więźnia z katowni UB, wyklęci koledzy Kapela i Witkowski musieli dogadać się z miejscową ludnością wiejską, której komuniści pozabierali święte obrazki i figurkę Maryi. Z tego, co zrozumiałam, naszych dzielnych towarzyszy ostatecznie jednak misja ta nieco przerosła, co składałabym jednak na karb prawdziwie czerwonej komunistycznej duszy, której nie da się zaprzeczyć nawet na potrzeby gry edukacyjnej. Podejrzewam również, że w naiwności swojej do końca liczyli choćby na wzmiankę o dokonaniach majora Łupaszki na Białorusi. Cóż, sukces tej inicjatywy będzie niewątpliwy. Niebanalna rozrywka połączona z solidną porcją absolutnie jednostronnej i jednowymiarowej, gloryfikującej leśnych bohaterów historii Polski to połączenie, które 1 marca przyciągnie na Przystanek Historia prawdziwe tłumy.
Za tydzień, w niedzielę 26 lutego ulicami Hajnówki przejdzie marsz ku czci Burego. Do in niedługo wejdzie kolejna produkcja o żyjących prawem wilka – to “Wyklęty” Konrada Łęckiego. Również w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu zaplanowano odsłonięcie pomnika poświęconego wyklętym, którego inicjatorką jest włocławska posłanka PiS. Już jutro Tour de Wyklęci otworzy Antoni Macierewicz w Radomsku – będzie msza, koncert i imprezy tematyczne. Wciąż można zgłaszać się na I rajd pamięci, który ruszy na ziemi łukowskiej. W całej Polsce za tydzień Wilczym Tropem pobiegną tak znienawidzeni przez redaktora Zdorta “wyznawcy biegactwa”, tym razem jednak krytykować mu nie wypada.
Prawicowe media konsekwentnie milczą za to o dopiero co odtajnionym raporcie CIA dotyczącym partyzantki antykomunistycznej, gdzie padają sformułowania takie jak “bezsensowny rozlew krwi” i “prawicowi ekstremiści”. Escape room sprzeda się lepiej. Tego wirusa trzeba będzie, jak co roku, po prostu przetrzymać.
Sutrykalia
Spektakularne zatrzymanie Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka przez funkcjonariuszy CBA w z…
Smog-Wirus-IPN.. zmyslenie. Dobrze ze autorka podejmuje ten temat albowiem mityczni zolnierze wykleci sa wszedzie, w gazetach lodowce na opakowaniach, moze w kornserwie..
Ludzie potrzebuja mitow. Mity lecza. Mity maja tajemnice. Mity uwodza. Wszystkow nadmiarze zabija. Do dzis funkcjonuje mit szarzy polskich ulanow na czolgi w 1939. Tymczasem byl prawda byla prozaiczna-po bitwie nad Bzurą ulani przedzierali się do Warszawy, w rejonie Kampinosu natkneli się na stacjonujace niemieckie czołgi. Nie mogli się wycofac, wiec nie pozostało im nic innego, jak się przez nie przedrzec.
Podobnie z obroną Jasnej Gory. Wiekszosc Polakow wierzy, ze wygladała tak, jak opisał to Sienkiewicz. To, ze prawda jest zupełnie inna, nie ma dla wierzacych w mit zadnego znaczenia.
Zolnierze beda dopki my bedziemy wierzyc w ich moc, niezlomnych bojownikow z komunizmem, okupantem.
Dopoki nie wypelnimy przestrzeni politycznej czyms nowym, a nie zmurszala historia. Nowa jakoscia a nie mitem.
Pozdrawiam
Żyją jeszcze naoczni świadkowie odrażających zbrodni terrorystów wyklętych a reakcyjny, wsteczny rząd już próbuje z tych morderców robić bohaterów. To jest przestępczy rząd i kiedyś społeczność międzynarodowa uzna reżym kaczystów za przestępczy tak jak po wielu latach reżym Hitlera i jego gestapo zostały przez społeczność międzynarodową uznane za przestępcze.
Może jakiś głupek zaraz się zapyta dlaczego napisałem „terrorystów wyklętych”, więc ja już od razu udzielam odpowiedzi – wg wikipedii:
„Terroryzm – użycie siły lub przemocy fizycznej przeciwko osobom lub własności z pogwałceniem prawa, mające na celu zastraszenie i wymuszenie na danej grupie ludności lub państwie ustępstw w drodze do realizacji określonych celów. Działania terrorystyczne mogą dotyczyć całej populacji, jednak najczęściej są one uderzeniem w jej niewielką część, aby pozostałych obywateli zmusić do odpowiednich zachowań. Terroryzm jest też używany do zwiększania podziałów i rozniecania konfliktu między grupami, co prowadzi do sytuacji, w której przywódcy głoszący wrogość między grupami wydają się najbardziej sensownymi i powoduje wzrost ich poparcia.”
Mordercy nazywani dzisiaj przez przestępczy rząd „żołnierzami wykletymi” wyczerpują definicję terroryzmu w 100%-ach.
Wieczna chwała Żołnierzom Niezłomnym! Pamiętajcie komuniści o jednym – gdyby Wam (a raczej Waszym przodkom) się nie marzył Wielki Związek Radziecki, zniewalający wiele narodów, to żadna walka i niepotrzebne ofiary nie byłyby potrzebne. Dam wam przykład: jak lotnictwo rosyjskie w Syrii przypadkowo, w wyniku zawieruchy wojennej zabije niewinnego cywila, chcąc trafić rakietą/pociskiem w terrorystę z Państwa Islamskiego, to główna wina za śmierć niewinnego człowieka spada na ISIS, bo to ta organizacja/państwo jest agresorem i prowodyrem wojennym – i tutaj występuje bardzo podobna analogia i gdybyście byli uczciwymi patriotami, to byście tą prawidłowość bez problemu zrozumieli i zaakceptowali.
Twoje rozumowanie jest prawie prawidłowe, ale PRAWIE robi wielką różnicę. Gdyby banksterzy, oligarchowie, cary, i inne „elity” nie pastwiły się nad rządzonym przez siebie ludem, to nigdy nie wybuchła by Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa. Ale gdyby ci rządzący z czasów historycznych i obecnych byli uczciwymi i dobrymi ludźmi to sami wprowadzili by socjalizm i żadna walka i niepotrzebne ofiary nie byłyby potrzebne.
jesteś tak głupi że szkoda polemiki, najpierw poducz się a potem wypowiadaj no chyba że esteś pisuarem no to ratunku nie ma tylko gleba
Czy zapoznałeś się Aramisie z… Konwencjami Haskimi? Powstały one jeszcze przed I WŚ i regulowały zasady prowadzenia konfliktów na morzu i lądzie oraz stosunek wojska do osób cywilnych.
Twoi wspaniali ,,wyklęci” jak jeden mąż wypełniali znamiona czynów opisanych w tychże konwencjach jako zbrodnie wojenne, bowiem zgodnie z ich literą w wojnie biorą udział ŻOŁNIERZE I FORMACJE ZBROJNE UZNANE ZA WOJSKA.
Nie są natomiast żołnierzami pracownicy organów porządku publicznego, straży pożarnych, lecznictwa, transportu, członkowie władz cywilnych, partii politycznych.
Zatem już nawet nakopanie do zadka jakiemuś opornemu sołtysowi stawia takiego leśnego w zacnym gronie przestępców wojennych, których za ów czyn zgodnie z kodeksem wojskowym winien ukarać dowódca, a w wypadku poważniejszych przestępstw – sad polowy. Jeżeli jednak tego nie zrobił, lub wydał taki rozkaz – jest współwinny i jako przestępca powinien stanąc przed sądem.
Tytuł kombatanta takiemu osobnikowi nie przysługuje, i powinien być potraktowany jak POSPOLITY PRZESTĘPCA – postawiony przed sadem cywilnym.
Co też w okresie wojny domowej z lat ’45-’49 czyniono.
ci przeklęci to tacy sami bandyci jak macior i kaczka , podoba mi się polityka Czech tam dzisiaj można zobaczyć nienaruszone miejsca pamięci , Póki to kacze g…o będzie żyć to będzie coraz gorzej
no i zaczyna się koszmar faszyzmu…
No, przetrzymać to można grypę, ewentualnie krup i dyfteryt (jak się ma szczęście), ale kapitalistyczną kontrrewolucję..? Bo przecież Rajs i inni nie mordowali dla przyjemności, ale dla utrzymania (formalnie) i przywrócenia (bo świadomość ludu się już wymknęła) przedwojennego, sanacyjnego ładu. Dlatego należy się organizować, w szkołach, w miejscach zamieszkania, w mediach społecznościowych – przypominać fakty, cytować książki wydane w latach PRL (jeszcze nie są zakazane, a za ich cytowanie nie można pójść do więzienia). Należy przede wszystkim edukować dzieci i młodzież już teraz, poza systemem edukacji. Bo inaczej zwiększona liczba lekcji religii i historii zamknie ich umysły na jakąkolwiek racjonalną argumentację. Błąd jednak powstał już dawno: jeśli nie broniliśmy (przykład nieograniczający) tablicy, upamiętniającej miejsce śmierci Janka Krasickiego (ul Jasna w Warszawie), tablicy niszczonej systematycznie podczas każdego czyszczenia elewacji domu, aż w końcu usuniętej przy pomocy wiertarki udarowej w 2013. Protestował radny Grzegorz Walkiewicz, ale kto jeszcze.. Dlaczego wstydzimy się komunizmu (projektu) i realnego socjalizmu (realizacja)? Biorąc pod uwagę, że do 1991 światowy kapitalizm musiał udawać, a później już przestał, to chyba jasny jest wniosek, że to nie socjaldemokraci mitygowali kapitalistów, a komuniści i ZSRR. Może czas wreszcie ten prosty fakt zrozumieć i wyciągnąć wnioski.
„Dlaczego wstydzimy się komunizmu (projektu) i realnego socjalizmu (realizacja)?”
Hmmm, może dlatego że mają na sumieniu paręset milionów trupów?
A jak ci się marzy realny socjalizm, to poczytaj sobie o Czerwonych Khmerach. W Kambodży udało im się stworzyć wprost perfekcyjny socjalizm…
Trudno erystycznym szczurom odpowiadać, ale może spróbuję. Otóż wątpię, czy wyczyny wspomnianej organizacji przypadły by do gustu i uzyskałyby poparcie Karola Marksa, Róży Luksemburg, Włodzimierza Lenina, Feliksa Dzierżyńskiego, Cho Chi Minha, Fidela Castro czy Che Guevary. A to, jak na razie są wyznaczniki komunistyczności. Co do liczby ofiar: zakładanie, że (przykładowo) wszystkie ofiary wojny domowej i obrony przed interwentami wynikały z krwiożerczości czerwonych, jest tak prymitywne, że trudno nawet polecać znaną książkę A.Witkowicza czy artykuł z Am Hist Rev 98, 1017-1049 (1993). Liczba trupów oczywiście jest wyssana z palca. A co ważniejsze szczurów nie wzruszają ofiary kapitalizmu – jakoby naturalne i zrozumiałe same przez się, jak np. (znów przykładowo) ofiary króla Leopolda czy zagłodzeni przez Anglików Irlandczycy lub koncentrowali Burowie. Mówiąc krótko: szczury do kanału.
To już nie zwykła szajba, to faszyzm. A będą śpiewać Hors Wessel Lied?