„Polska dla Polaków” i „Ty pierdolony Chińczyku” – usłyszała obywatelka Korei Południowej na wrocławskim rynku od agresywnego nacjonalisty. Polak uderzył ją następnie w twarz. Napastnik został ujęty przez straźników miejskich.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 17:00 na wrocławskim rynku.
Nie był to pierwszy akt ksenofobicznej agresji na wrocławskim rynku. W marcu br. grupa nacjonalistycznych bandytów napadła na spacerujących Rosjan, Hindudów i Polaków. – Kolega został pobity na rynku za to, że jest z Indii. Chłopcy w bluzach z orzełkiem tacy dzielni – reacjonował jeden z napadniętych.
Władze Wrocławia próbują kreować wizerunek miasta nowoczesnego i przyjaznego różnorodności. Realny obraz wygląda jednak do tego stopnia zatrważająco, że od kilku lat każdego 11 listopada zagraniczne firmy apelują do swoich pracowników aby pozostawali w domach, bo ulicami miasta przechodzi tzw. Marsz Patriotów.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
No jakże można nazwać Koreankę Chińczykiem?! To seksizm i ksenofobia w jednym!
Jaka szkoda, że średniowiecze minęło. Wtedy takich bandziorów wieszało się na rynku dla przykładu innym.